
Mija tydzień od rozpoczęcia poszukiwań szczątków Polaków pomordowanych przez ukraińskich nacjonalistów i pochowanych w zbiorowej mogile w nieistniejącej wsi Puźniki na zachodzie Ukrainy. W czwartek (1 maja) mimo długiego weekendu w Polsce archeolodzy nadal prowadzili tam prace.
Członkowie ekipy poszukiwawczej, jak i wcześniej, nie udzielali dziennikarzom żadnych komentarzy. Korespondent PAP z odległości około 50 metrów widział obrzeża wykopu nad mogiłą oraz specjalistów, którzy pracowali w niej pod wiatą namiotową.
Na starym cmentarzu, gdzie prowadzone są wykopaliska, od ubiegłego tygodnia stoją też namioty laboratoryjne. Osoby postronne nie mają do nich dostępu. Miejsce poszukiwań wciąż ochraniane jest przez ukraińską policję, która starannie sprawdzała w czwartek i fotografowała legitymacje dziennikarzy.
W środę 30 kwietnia Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Fundacja Wolność i Demokracja, Pomorski Uniwersytet Medyczny oraz IPN poinformowali we wspólnym komunikacie, że zespół badawczy, prowadzący ekshumacje w Puźnikach, ustalił zasięg i wielkość mogiły oraz przystąpił do podejmowania szczątków, które bez wyjątku, zostaną poddane identyfikacji.
W komunikacie przekazano, że w Puźnikach „zakończyło się oczyszczanie i zabezpieczanie terenu oraz rozstawianie infrastruktury badawczej”. „Zespół badawczy ustalił zasięg i wielkość mogiły. Odsłonięto jej wierzchnią warstwę, która została dokładnie oczyszczona” - poinformowano.
Trwają prace dokumentacyjne i archiwizacyjne. „Zespół przystąpił do podejmowania szczątków. Wszystkie szczątki, bez wyjątku, zostaną poddane procesowi identyfikacji. Badania genetyczne pozwalają wyodrębnić DNA niezależnie od wieku ofiary - nawet dzieci. Podczas prac zabezpieczane są także przedmioty osobiste, m.in. guziki i fragmenty różańców” - napisano.
W pracach koordynowanych przez Fundację Wolność i Demokracja biorą udział eksperci z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego, firmy Wołyńskie starożytności oraz Instytutu Pamięci Narodowej. Prace są w całości finansowane z budżetu MKDiN.
Puźniki to dawna wieś w dzisiejszym obwodzie tarnopolskim na zachodzie Ukrainy, gdzie w nocy z 12 na 13 lutego 1945 r. ukraińscy nacjonaliści wymordowali - według różnych źródeł - od 50 do 120 Polaków.
24 kwietnia ruszyły tam pierwsze ekshumacje od zniesienia przez stronę ukraińską w listopadzie 2024 r. zakazu poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy.
Ekshumacje w Puźnikach są kontynuacją prac prowadzonych przez Fundację Wolność i Demokracja od maja do sierpnia 2023 r., zakończonych odnalezieniem mogiły, w której spoczywają szczątki ofiar zbrodni. W styczniu 2025 r., na podstawie wyników prac poszukiwawczych, władze ukraińskie udzieliły zezwolenia na przeprowadzenie ekshumacji odnalezionych szczątków.
Z Puźnik Jarosław Junko (PAP)
jjk/ kar/ par/