Zwracam się do sekretarz generalnej Rady Europy Mariji Pejczinović Burić oraz do Komitetu Ministrów RE o nawiązanie współpracy ws. uzyskania przez Polskę odszkodowań wojennych od Niemiec – poinformował we wtorek wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk.
Mularczyk podkreślił na wtorkowej konferencji prasowej, że Polska konsekwentnie stara się umiędzynarodowić sprawę odszkodowań wojennych dla Polski za straty poniesione w wyniku II wojny światowej.
"Dzisiaj chcę poinformować o kolejnej inicjatywie. W dniu dzisiejszym zwracam się do sekretarz generalnej Rady Europy pani Mariji Pejczinović Burić oraz Komitetu Ministrów Rady Europy z prośbą o nawiązanie współpracy przy kwestii uzyskania odszkodowań wojennych od Niemiec poniesionych w wyniku II wojny światowej" - przekazał wiceszef MSZ.
Wyjaśnił, że zwraca się do sekretarz Burić, a także do Komitetu Ministrów RE o "stworzenie odpowiedniej platformy do dialogu pomiędzy Polską i Niemcami". "Liczymy na konstruktywne podejście tej organizacji (Rady Europy), również sekretarz generalnej do rozwiązania problematyki odszkodowań wojennych" - dodał wiceszef MSZ.
Jak mówił, powinny zostać stworzone prawne mechanizmy dochodzenia roszczeń. Przypomniał, że przed kilkoma tygodniami Polska wysłała ponad 50 not do krajów UE, Rady Europy oraz NATO.
"Informujemy naszych głównych sojuszników i partnerów o problematyce, jaka jest w relacjach polsko-niemieckich i tego, że sprawa odszkodowań wojennych nie została uregulowana pomiędzy naszymi krajami, a Niemcy nie wyrażają woli na jej uregulowanie (...). Te odpowiedzi, które otrzymujemy w MSZ są obiecujące, jest duże zrozumienie ze strony naszych sojuszników, nasi rozmówcy podkreślają, że Polska poniosła ogromne straty podczas II wojny światowej (...). Bardzo wielu naszych partnerów nie miało świadomości, że te kwestie nigdy nie były uregulowane w relacjach polsko-niemieckich" - mówił wiceszef MSZ.
Jak zauważył, dzisiaj państwo niemieckie nie poczuwa się do odpowiedzialności, aby te straty Polsce wyrównać mimo wysłania oficjalnej noty dyplomatycznej i wielu apeli ze strony polskich władz. "Nie widzimy chęci ani akceptacji podjęcia rozmów w tej sprawie" - zaznaczył Mularczyk.
Dodał, że podczas ostatniej sesji Rady Europy w październiku przekazał Burić raport o polskich stratach wojennych. "Sekretarz generalna Rady Europy ze zrozumieniem odniosła się do naszych słusznych postulatów i podkreśliła, że tego typu sprawy powinny być rozstrzygane w formule dialogu pomiędzy zainteresowanymi stronami" - dodał Mularczyk.
1 września zaprezentowano raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej, z którego wynika, że ogólna kwota strat to ponad 6 bilionów 220 miliardów zł 609 mln zł. Raport przygotował działający w poprzedniej kadencji parlamentu zespół, którym kierował poseł PiS Arkadiusz Mularczyk.
3 października minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau podpisał notę dyplomatyczną do strony niemieckiej, dotyczącą odszkodowań wojennych. Polska domaga się w niej m.in. odszkodowania za straty materialne i niematerialne w wysokości 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych i zrekompensowania szkód.
Szefowa MSZ Niemiec Annalena Baerbock, odnosząc się do wystosowanej przez Polskę noty oświadczyła podczas ostatniej wizyty w Warszawie na początku października, że "kwestia reparacji z punktu widzenia rządu federalnego jest kwestią zamkniętą". (PAP)
autor: Karol Kostrzewa
kos/ godl/