prof. Jerzy Bauer - kompozytor, dyrygent. /Źródło: Wikipedia
W wieku 88 lat zmarł prof. Jerzy Bauer, urodzony w Łodzi kompozytor, teoretyk muzyki i dyrygent - poinformowała w niedzielę Akademia Muzyczna w Łodzi. Dorobek profesora to m.in. nagradzane na konkursach kompozycje na orkiestrę, utwory na instrumenty solowe i muzyka kameralna.
„Społeczność Akademii Muzycznej w Łodzi zawiadamia z wielkim żalem, że w sobotę, 11 stycznia 2025 roku, zmarł w wieku 88 lat Profesor Jerzy Bauer – urodzony w Łodzi kompozytor, teoretyk muzyki i dyrygent” - przekazała Akademia Muzyczna w Łodzi.
W komunikacie podkreślono, że prof. Bauer jako pedagog był związany z Akademią od 1960 roku.
Jerzy Bauer urodził się 12 maja 1936 roku w Łodzi. Studiował w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Łodzi (obecnie Akademia Muzyczna) i ukończył trzy specjalności: teorię muzyki (dyplom w 1959 roku), dyrygenturę pod kierunkiem prof. Tomasza Kiesewettera (dyplom w 1961) oraz kompozycję również u profesora Kiesewettera (dyplom w 1966).
Jak podała Akademia Muzyczna jako pedagog prof. Bauer był związany z Akademią od 1960 roku. W 1992 roku został profesorem zwyczajnym. W latach 1980-1998 - jak napisano - piastował stanowisko kierownika Katedry Kompozycji, Teorii Muzyki i Rytmiki, w latach 1990-1996 był dziekanem Wydziału Kompozycji, Teorii, Wychowania Muzycznego i Rytmiki, następnie kierownikiem Katedry Teorii Muzyki (2000-2006). W latach 1989-1991 pełnił też funkcję wiceprezesa Zarządu Głównego Związku Kompozytorów Polskich.
W komunikacie Akademii przypomniano, że Bauer w 1980 roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, w 2005 – Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, a w 2006 – Srebrnym Medalem „Zasłużony kulturze – Gloria Artis”. Został też uhonorowany Nagrodą Prezydenta Miasta Łodzi (2006).
W dorobku profesora znalazły się nagradzane na konkursach kompozycje na orkiestrę, utwory na instrumenty solowe, muzyka kameralna, w tym liryka wokalna, dzieła chóralne i utwory dla młodych wykonawców.
Prof. dr hab. Elżbieta Aleksandrowicz, rektor Akademii Muzycznej w Łodzi, wspomina, że profesor był mistrzem wymagającym, ale z dużym poczuciem humoru i ogromną wyrozumiałością dla studentów. "Profesora Bauera pamiętam jako wybitną postać i autorytet wzbudzający respekt, a jednocześnie bardzo ciepłą i życzliwą osobę. Będąc członkiem senatu naszej uczelni, wszystkie jego komentarze i spostrzeżenia były cenne, bardzo rzeczowe i wpływały na działalność całej Akademii” - powiedziała Aleksandrowicz.
"Był moim mistrzem" - powiedziała z kolei prof. Olga Hans, kierownik Instytutu Kompozycji, Teorii Muzyki i Dyrygentury oraz Katedry Kompozycji łódzkiej Akademii Muzycznej i absolwentka klasy kompozycji prof. Jerzego Bauera. "Wywarł ogromny wpływ na moje postrzeganie muzyki, wykształcił w pewien sposób moje spojrzenie na muzykę – na kontekst tradycji i awangardy. Profesor był zasadniczy, miał wysokie wymagania w stosunku do wszystkich, a przede wszystkim do siebie, ale z drugiej strony był człowiekiem, na którego zawsze można było liczyć" - zaznaczyła.
Dr hab. Maciej Staszewski, prorektor ds. studenckich i nauki Akademii Muzycznej w Łodzi podkreślił, że kompozycje prof. Bauera zajmują bardzo ważne miejsce w polskiej literaturze gitarowej. W 1973 prof. Jerzy Bauer otrzymał wyróżnienie na Konkursie Kompozytorskim im. Karola Szymanowskiego w Katowicach za "Pulsacje symfoniczne" na wielką orkiestrę symfoniczną, dwie gitary elektryczne i organy, a w 1984 r. III nagrodę na Ogólnopolskim Konkursie Kompozytorskim w Łodzi za "Trzy ballady" na gitarę.
W 1988 prof. Jerzy Bauer zdobył Brązowy Medal podczas XXXI Concours International de Guitare zorganizowanego przez Radio France w Paryżu za „Barwy i rytmy w ruchu” na gitarę. Jerzy Bauer był też laureatem innych nagród i wyróżnień na konkursach kompozytorskich.
„Odeszła kolejna wybitna postać z grona tych artystów, którzy budowali nasze łódzkie środowisko muzyczne w okresie powojennym. Wraz ze śmiercią profesora Bauera tracimy wiele my w Łodzi, ale traci też polskie środowisko muzyczne. Profesor pozostawił po sobie świetnych następców i to także niewątpliwa część jego spuścizny, poza tą zapisaną w nutach” - ocenił prof. dr hab. Marcin Wolniewski, dziekan Wydziału Twórczości, Interpretacji, Edukacji i Produkcji Muzycznej Akademii Muzycznej w Łodzi.(PAP)
Autor: Marek Juśkiewicz
jus/ sdd/
