
W nocy z piątku na sobotę odbędzie się 11. edycja Nocy Bibliotek. – Zależy nam na pokazaniu roli małych bibliotek, które są blisko miejsca zamieszkania. Chcemy pokazać w sposób nieoczywisty, niestandardowy, że biblioteka jest otwarta dla wszystkich – tłumaczył w rozmowie z PAP dyrektor Biblioteki Narodowej dr Tomasz Makowski.
Noc Bibliotek to święto bibliotek szkolnych, publicznych, pedagogicznych, akademickich, parafialnych, klasztornych, muzealnych, wojskowych, szpitalnych, więziennych, społecznych, instytutów naukowych, rozmaitych instytucji i organizacji. Tegoroczna Noc Bibliotek odbędzie się pod hasłem „Do dzieła!”, które zachęca do aktywności, współtworzenia i odwagi w działaniu.
Biblioteka Narodowa jest zaangażowana w Noc Bibliotek od pierwszej edycji. – Zależy nam na pokazaniu roli małych bibliotek, które są blisko miejsca zamieszkania. Chcemy pokazać w sposób nieoczywisty, niestandardowy, że biblioteka jest otwarta dla wszystkich, nie tylko dla dzieci, ale też dla dorosłych. Dlatego tak ważne było otwarcie bibliotek w weekendy, tak, żeby całe rodziny mogły przychodzić w czasie wolnym – mówił dr Tomasz Makowski.
Jak tłumaczył, biblioteki zmieniają się od kilku lat bardzo intensywnie, dzięki różnym akcjom i przeznaczanym środkom biblioteki nie tylko odnawiają swoje siedziby, ale także budowane są zupełnie nowe, a co roku 3,5 mln nowych książek jest kupowanych do bibliotek publicznych.
Podkreślił również, że wykorzystywane są nowe systemy, które są intuicyjne, więc nie powinny sprawiać trudności. – Najnowocześniejsze oprogramowanie, czyli Alma, obsługuje 66-letnia bibliotekarka – tłumaczył.
Makowski ocenił, że każda zmiana technologiczna ma zalety i wady. – Jedną z wad świata cyfrowego jest brak możliwości tworzenia więzi międzyludzkich. Jesteśmy istotami, które potrzebują kontaktu z innymi ludźmi, a biblioteki są do tego bardzo dobrym miejscem. Widzimy, że nasi czytelnicy coraz częściej cenią, że jesteśmy taką bezpieczną przestrzenią – przyznał.
– Natomiast bibliotekarze oczywiście są rozdarci, jak w każdym stuleciu, między zachowaniem konserwatywnym a zachowaniem modernistycznym. Z jednej strony chcemy być nowocześni, a z drugiej doceniamy świat, z którego wyrośliśmy. Więc oczywiście każdy bibliotekarz i każda bibliotekarka korzystają ze zmian cywilizacyjnych, ale dostrzegają też niebezpieczeństwa z tym związane. I to jest też rola bibliotek – jesteśmy też zobowiązani do informowania o tym, co przynosi technologia i jak może być niebezpieczna – mówił.
Wyjaśnił, że sztuczna inteligencja w tej chwili jest najczęściej poruszanym tematem w świecie bibliotecznym. – Przynosi nam bardzo wiele dobrych narzędzi. Nie ma żadnej bibliotekarki ani bibliotekarza, którzy by przeczytali wszystkie książki, a streszczenia książek przez sztuczną inteligencję już powstają i jest to narzędzie, które zapewne jako pierwsze będzie wykorzystane w bibliotekach – ocenił.
Zwrócił uwagę, że choć możemy zaobserwować, jak ważne stają się w bibliotekach nowinki cyfrowe, to jednak najważniejszą funkcją biblioteki pozostaje bycie przestrzenią spotkań ludzi. – Biblioteka znajduje się w każdej gminie, jest miejscem darmowym, bezpiecznym i życzliwym. Biblioteki to miejsca spędzania czasu wolnego, ale również miejsca dyskusji publicznej. Często to właśnie w bibliotekach odbywają się konsultacje społeczne, spotkania formalnych lub nieformalnych organizacji. W bibliotekach również mieszczą się banki wiedzy o lokalnych społecznościach. – Nieważne, co technologia przyniesie, biblioteki się do tego dostosują, bo chcemy być narzędziem dostępu do wiedzy, mądrości, wszystkiego tego, co jest najciekawsze w naszej cywilizacji. Jesteśmy jednym z narzędzi utrzymania demokratycznego społeczeństwa i zarówno duże biblioteki, jak i najmniejsze biblioteki są takim jego filarem.
Ocenił, że czynnik ludzki w bibliotekach zawsze będzie obecny. – Przychodzimy do bibliotek coraz częściej zmęczeni światem cyfrowym, spragnieni kontaktu międzyludzkiego. – Bibliotekarze w dużych miastach i w małych miejscowościach mówią, że coraz bardziej pełnią taką rolę miejsc, do których się po prostu przychodzi i to jest piękna rola. Nie jesteśmy tylko ladą do wydawania książek, biblioteki zawsze były, są i będą miejscami kontaktu międzyludzkiego.
Ogólnopolska akcja Noc Bibliotek zachęca do korzystania z zasobów bibliotek jako otwartych i dostępnych instytucji kultury z ofertą dla osób w każdym wieku, miejsc wspólnych, łączących ludzi, lokalnych centrów kultury i edukacji. Do tegorocznej edycji zgłosiło się około 1,7 tys. bibliotek w całej Polsce, które przygotowują dla czytelników specjalne wydarzenia.
Tegoroczną edycję zainauguruje pierwsza w Polsce Metroteka, czyli biblioteka na stacji Metro Kondratowicza (oddział Biblioteki Publicznej w Dzielnicy Targówek). Wypożyczalnia dla Dorosłych i Młodzieży nr 98 działa tam od września tego roku. W programie piątkowego wydarzenia spotkanie z Pawłem Sołtysem oraz koncert Wojciecha Waglewskiego i Mateusza Pospieszalskiego.
W miejskich bibliotekach zaplanowano szereg wydarzeń, takich jak spotkania autorskie, gry, warsztaty, spacery, czytanie bajek, projekcje filmów i przedstawienia teatralne, a także koncerty i wystawy. Warszawska sieć biblioteczna to 18 bibliotek dzielnicowych, łącznie ponad 200 różnego rodzaju placówek, w których znajduje się około pięciu milionów książek. Dokładne informacje można znaleźć na interaktywnej mapie na stronie internetowej Nocy Muzeów.(PAP)
maku/ aszw/