
Ponad 300 placówek zgłosiło się do udziału w tegorocznej edycji 21. Nocy Muzeów w Warszawie. Dla mieszkańców stolicy i gości, którzy tłumnie pojawili się w muzeach, licznych instytucjach kultury, ministerstwach, a także w Sejmie i Senacie oraz Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przygotowano wiele atrakcji.
W ramach tegorocznej Nocny Muzeów można było zajrzeć m.in. do Sejmu, który cieszył się dużą popularnością. W kolejce do wejścia trzeba było czekać prawie dwie godziny. "Mamy nadzieję, że warto tak długo czekać" - powiedziały rozmówczynie PAP - mama z córką. "Noc muzeów to fantastyczny pomysł, możemy zobaczyć miejsca, które na co dzień nie są dla nas dostępne. W tym roku pierwszy raz bierzemy udział i zaczynamy właśnie od Sejmu" - dodały.
Tematem przewodnim spaceru po parlamencie w godz. od 19 do 24, był okres XX-lecia międzywojennego, w tym rozpoczęcie budowy Sali Posiedzeń Sejmu w 1925 roku. Zwiedzający mieli okazję przyjrzeć się z bliska architektonicznym detalom sali posiedzeń oraz zapoznać się z historią i współczesnością tego miejsca, którego kształt nawiązuje do antycznego amfiteatru i Panteonu.
Kolejni zwiedzający wskazali, że na Noc muzeów przyjechali spod Warszawy. "To wspaniała akcja możemy zobaczyć rzeczy, które zwykle nie są dostępne. Stwierdziłyśmy, że ciekawie będzie zobaczyć Sejm, wcześniej też nie miałyśmy takiej okazji" - tłumaczyli.
Na gości czekało również Muzeum Sztuki Nowoczesnej, które przywitało zwiedzających w swojej nowej siedzibie przy ul. Marszałkowskiej. Goście mogli zobaczyć prezentację zbiorów MSN na "Wystawie niestałej", a także wystawę czasową "Republika cyników" prezentującą prace artystyczne ze zbiorów MSN oraz z Kolekcji Kontakt w Wiedniu.
"Chyba najbardziej chcieliśmy zobaczyć wnętrze budynku, bo jeszcze nie mieliśmy okazji" - mówili zwiedzający.
"Noc Muzeów to jedna z moich ulubionych rzeczy, która co roku dzieje się w Warszawie. Jak byłem dzieckiem też często uczęszczałem i co roku staram się gdzieś pójść" - dodał jeden z gości muzeum.
W tym roku po raz pierwszy w Nocy Muzeów odbyła się akcja "Sztuka na okrągło" w warszawskiej Rotundzie, podczas której PKO Bank Polski zaprezentował wybrane dzieła z bankowej kolekcji sztuki. Wśród dzieł znalazły się m.in. obrazy: Edwarda Dwurnika, Martyny Ścibor, Karola Palczaka, rysunki Marty Fic, plakaty Karola Śliwki i rzeźby Agnieszki Sobczak-Lewandowskiej.
"W tym roku miałam przyjemność skorzystać tylko z tego wydarzenia, aczkolwiek jeżeli chodzi o samą Noc Muzeów to jest to świetna inicjatywa. To, że to jest to darmowe, ale też dobrze rozłożone w czasie - to jednak cała noc. Wiele osób, mimo że słyszało o jakichś miejscach czy wystawach, na co dzień nie ma okazji z nich skorzystać. Noc Muzeów przyciąga i przypomina nam o nich. To taki czas, który pozwala faktycznie te miejsca odwiedzić" - mówiła zwiedzająca.(PAP)
maku/ mhr/