
W niedzielę 15 czerwca po raz piąty w miejscu, w którym w Poznaniu stoi pomnik legendy polskiego kabaretu Bohdana Smolenia, z okazji rocznicy jego urodzin spotkają się fani jego talentu. W tym roku obchodom towarzyszyć będzie prezentacja najnowszej książki o artyście.
Bohdan Smoleń urodził się 9 czerwca 1947 r. w Bielsku. Zdobył popularność, występując od 1978 do 1981 roku w poznańskim kabarecie Tey – przede wszystkim w duecie z Zenonem Laskowikiem. Należał do artystów najmocniej kojarzonych ze stolicą Wielkopolski, a kabaret Tey był jednym z symboli miasta.
Autorem właśnie wydanej nakładem wydawnictwa Media Rodzina książki „Bohdan Smoleń. Toksyczny duet z Laskowikiem” jest wieloletni współpracownik, przyjaciel artysty Krzysztof Deszczyński. On także jest pomysłodawcą i realizatorem upamiętnienia Smolenia pomnikiem i skwerem w centrum Poznania.
„Chociaż Bohdan Smoleń nie jest rodowitym poznaniakiem, to właśnie ze stolicą Wielkopolski był związany najdłużej w swoim życiu. Jest też jedną z najsilniej kojarzonych z Poznaniem postaci świata kultury. Kiedyś robione były badania na temat symboli Poznania, na pierwszym miejscu, decyzją ankietowanych, były poznańskie koziołki, Bohdan zajął mocne, trzecie miejsce” – powiedział.
W 2021 roku, staraniem Krzysztofa Deszczyńskiego, w centrum Poznania stanął pomnik Bohdana Smolenia. Obecnie miejsce to jest skwerem noszącym imię artysty. Dwa razy do roku przy pomniku gromadzą się tłumy – w czerwcu celebrowane są urodziny Smolenia, w grudniu, w okolicy rocznicy śmierci artysty, przygotowywana jest dobroczynna Wigilia ze Smoleniem. Oba wydarzenia mają, jak podkreślił ich pomysłodawca, radosny charakter.
W tym roku świętowanie urodzin Bohdana Smolenia odbędzie się 15 czerwca. Rozpocznie się jednak nie na skwerze Smolenia, ale przy nieodległym pomniku Starego Marycha.
„W związku z tym, że Bohdan Smoleń urodził się w dzisiejszym Bielsku-Białej, to każdego roku to miasto funduje nam i Smoleniowi prezent. Tym razem będzie to grupa perkusyjna Walimy w Kocioł. Razem z nią przejdziemy w radosnym pochodzie na skwer Smolenia, zachęcając przy okazji wszystkich do przyłączenia się do naszego świętowania” – powiedział Deszczyński.
W programie plenerowych urodzin, które potrwają całe niedzielne popołudnie i wieczór, znalazły się występy grup muzycznych, pokazy teatru ognia, nauka gry na ukulele, ale także urodzinowy tort i ciepłe dania.
Krzysztof Deszczyński podkreślił, że poznański skwer z pomnikiem to miejsce żyjące przez cały rok.
„Siedzący przy stoliku pomnikowy Bohdan Smoleń rzadko bywa sam – to jeden z ulubionych pomników zarówno turystów, jak i poznaniaków. Na drugim, pustym krześle co rusz ktoś się przysiada, by razem podumać z Bohdanem bądź zrobić sobie z nim zdjęcie” – powiedział.
Istotnym elementem tegorocznego świętowania urodzin będzie oficjalna prezentacja nowej książki poświęconej artyście. W ostatnich latach ukazało się już kilka biografii Bohdana Smolenia, w ostatnich miesiącach swoją premierę miał też film dokumentalny o nim. Każde z tych dzieł kreśli portret artysty, który miał trudne życie prywatne.
Krzysztof Deszczyński przyznał, że już sam tytuł jego książki, „Bohdan Smoleń. Toksyczny duet z Laskowikiem”, zdradza, że również kariera artystyczna Smolenia nie była zawsze prosta i przyjemna. W rozmowie z PAP autor przyznał, że Tey był dla Smolenia doświadczeniem formującym i wzbogacającym jego świadomość zawodową, jednak za sukcesem duetu Laskowik-Smoleń kryły się złe relacje, złe emocje i nieakceptowalne sytuacje.
„Żyjemy w czasach, w których coraz częściej ujawniane są problemy, tajemnice, trudne relacje trapiące zespoły artystyczne, teatry. Mówi się głośno o przemocowych relacjach w sztuce. O mobbingu. Ponad czterdzieści lat temu nikt o tym nie mówił, a nawet był rodzaj przyzwolenia na tego typu zachowania. Ciekaw jestem odzewu, reakcji na tę publikację. Już słyszę, że to umieszczone w tytule słowo: toksyczny, wywołuje, także w Poznaniu, pewne namiętności. Jestem przygotowany także na nieprzychylne opinie o tym, co napisałem” – powiedział Krzysztof Deszczyński.
Podkreślił, że jego książka powstała w dużej mierze w geście niezgody na półprawdy, zmyślenia i bzdury, jakie o Bohdanie Smoleniu powtarzane są do dzisiaj, jakie powielały lub rozpowszechniały także ukazujące się w ostatnich latach publikacje o tym artyście. Jedną z wiodących przyczyn napisania książki była chęć przypomnienia, udowodnienia, że artystyczne dokonania Bohdana Smolenia nie zakończyły się wraz z jego przygodą w kabarecie Tey. Artysta ten przez ponad 20 kolejnych lat z powodzeniem funkcjonował w przestrzeni medialnej i scenicznej jako aktor i twórca kabaretowy – bez swego dawnego partnera i bez szyldu Teya.
„Niech ta książka będzie prawdziwą opowieścią o karierze Bohdana Smolenia, która zaczęła się w Krakowie, w kabarecie Pod Budą. Potem rozkwitła w poznańskim kabarecie Tey. Była z sukcesami kontynuowana w Estradzie Poznańskiej, w Firmie Smoleń i Deszczyński, w Kabarecie Bohdana Smolenia” – powiedział Krzysztof Deszczyński.
Bohdan Smoleń urodził się 9 czerwca 1947 r. w dzisiejszym Bielsku-Białej. Ukończył Wydział Zootechniki Akademii Rolniczej w Krakowie. Występował w filmach i na estradzie. Zobaczyć go można m.in. w filmach „Filip z konopi” Józefa Gębskiego, „Pan Kleks w kosmosie” Krzysztofa Gradowskiego, „Kochankowie mojej mamy” Radosława Piwowarskiego oraz w serialu „Świat według Kiepskich”.
W 2007 roku w wielkopolskim Baranówku pod Mosiną stworzył Fundację Stworzenia Pana Smolenia, prowadzącą hipoterapię dla osób niepełnosprawnych. Zmarł po długiej chorobie 15 grudnia 2016 roku. (PAP)
rpo/ dki/