77 lat po wyzwoleniu niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz 27 stycznia 1945 r. Parlament Europejski uczcili pamięć ofiar Holokaustu.
W specjalnym posiedzeniu plenarnym europarlamentu z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o ofiarach Holokaustu wzięli udział ocalona z Zagłady Margot Friedlander oraz przewodniczący: PE - Roberta Metsola, Rady Europejskiej - Charles Michel i Komisji Europejskiej - Ursula von der Leyen.
„W Dniu Pamięci o Holokauście pamiętamy o zbrodniach popełnionych przeciwko ludzkości w przeszłości, ale pamiętamy również o znaczeniu zabierania głosu w teraźniejszości. Zjednoczeni w różnorodności, sprzeciwiamy się negującym Holokaust, przeciwko mitom spiskowym, przeciwko dezinformacji i przeciwko wszelkiego rodzaju przemocy, która wymierza i wyróżnia członków naszych społeczności” - powiedziała Metsola.
Friedlander ostrzegła, że dziś pamięć o Holokauście jest „nadużywana politycznie, czasem nawet wyśmiewana i deptana”. Zakończyła swoje przemówienie wzywając ludzi do „czujności i nieodwracania wzroku". "Humanizm, tolerancja i szacunek są ważniejsze niż kiedykolwiek dla pokojowego współistnienia. Takie jest moje życzenie w tym ważnym dniu pamięci dla świata, Europy i dla nas wszystkich”.
W swoim przemówieniu 100-letnia Friedlander opowiedziała o tym, jak jej matka i brat zostali zabici w niemieckim nazistowskim obozie zagłady Auschwitz, a także jak ona sama została złapana i deportowana do innego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Theresienstadt, gdzie była świadkiem nieopisanego cierpienia, ale przeżyła.
Friedlander opowiadała, jak po powrocie do Berlina z Nowego Jorku w wieku 88 lat podróżuje teraz po Niemczech, aby spotkać się z uczniami, których prosi, aby stali się świadkami okropności Holokaustu.
„Nie można kochać wszystkich ludzi, ale każdy zasługuje na szacunek. Nie ma krwi chrześcijańskiej, żydowskiej, muzułmańskiej, jest tylko ludzka krew. Wszyscy jesteśmy tacy sami. Co się stało, stało się - nie możemy już tego zmienić. To tylko nigdy, przenigdy się nie może powtórzyć" - wskazała.
Ostrzegła, że dziś pamięć o Holokauście jest „nadużywana politycznie, czasem nawet wyśmiewana i deptana”. Friedlander zakończyła swoje przemówienie wzywając ludzi do „czujności i nieodwracania wzroku". "Humanizm, tolerancja i szacunek są ważniejsze niż kiedykolwiek dla pokojowego współistnienia. Takie jest moje życzenie w tym ważnym dniu pamięci dla świata, Europy i dla nas wszystkich”.
Przewodniczący Rady Europejskiej Michel podkreślił, że Holokaust był europejską tragedią i że na europejskiej ziemi popełniono niewyobrażalne zbrodnie. „Wszyscy mamy szczególną odpowiedzialność i specjalny obowiązek. A my wszyscy jesteśmy strażnikami tej pamięci” – powiedział, podkreślając, że Europa jest domem Żydów i że obrona europejskiej demokracji oznacza walkę z antysemityzmem.
„Unia, którą chcemy zbudować, to miejsce, w którym każdy może być tym, kim chce być. Miejsce, w którym Żydówka, taka jak Simone Veil, ocalała z Holokaustu, może zostać przewodniczącą tego dumnego Parlamentu Europejskiego, miejsca, w którym każdy ma takie same prawa i jest traktowany z taką samą godnością” - powiedziała Von der Leyen.
„Unia, którą chcemy zbudować, to miejsce, w którym każdy może być tym, kim chce być. Miejsce, w którym Żydówka, taka jak Simone Veil, ocalała z Holokaustu, może zostać przewodniczącą tego dumnego Parlamentu Europejskiego, miejsca, w którym każdy ma takie same prawa i jest traktowany z taką samą godnością” - powiedziała Von der Leyen.
Obchody zakończyły się minutą ciszy ku czci ofiar Holokaustu i muzycznym interludium.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
luo/ mal/