Obie części „Pieśni współczesnych” zaprezentujemy na Stadionie Śląskim 20 czerwca 2026 r. Tego dnia będzie to największa sala koncertowa na świecie - zapowiedział raper Miłosz „Miuosh” Borycki. Na koncercie z Zespołem Pieśni i Tańca „Śląsk” spodziewa się prawie 70 tys. osób.
O wspólnym projekcie raper oraz przedstawiciele zespołu opowiedzieli podczas wtorkowej konferencji prasowej w siedzibie Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach.
„To pomysł, który na dobrą sprawę wypłynął od słuchaczy. Po pierwsze, nie spodziewali się tego, że nagramy tom drugi >>Pieśni współczesnych<<, a zrobiliśmy to i na pewno nie jest to ostatni tom (...). Po drugie, jest to pewien twór, który cały czas przyciąga uwagę, buzuje w ludziach, rezonuje i działa na emocje” - powiedział Miuosh. „Uznaliśmy, że to taki moment, żeby ludzie odpoczęli, zatęsknili za tomem pierwszym i mieli okazję porównać obie płyty. Fajnie będzie to zestawić i dać ludziom coś więcej niż półtoragodzinny koncert (...), zbudować wydarzenie, które ma ręce i nogi, pokazuje głębszą historię tych dwóch projektów” - dodał.
Wyjaśnił, że Stadion Śląski podczas koncertu „Pieśni współczesne – antologia” zamieni się w największą salę koncertową na świecie, ponieważ publiczność weźmie w nim udział na siedząco. Na płycie oraz trybunach spodziewa się prawie 70 tys. osób. Natomiast na scenie ma wystąpić ok. 200 artystów, w tym wokaliści znani z obu części „Pieśni współczesnych”, m.in. Julia Pietrucha, Ralph Kaminski, Natalia Szroeder, Tomasz Organek i Krzysztof Zalewski.
Przygotowania do koncertu już się rozpoczęły. Raper zdradził, że wirtualnie budowana jest scena, powstaje także scenariusz widowiska. Podkreślił, że zespół Śląsk to nie tylko śpiew i muzyka, to także barwne stroje i cały sceniczny spektakl. „Myślę już o tym, co tam będzie płonąć, (...) a co wybuchać i jak to wszystko będzie brzmieć” - dodał.
Dyrektor Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” Zbigniew Cierniak wskazał, że w jego chórze, balecie i orkiestrze występują wszechstronnie wykształceni artyści, którzy nie mają problemu z tym, aby wyjść poza repertuar folklorystyczny i wziąć udział we współczesnych projektach.
„To dla nas bardzo cenne, ponieważ sporo młodych ludzi, którzy przychodzą na koncerty >>Pieśni współczesnych<<, widzimy później na koncertach tradycyjnych. (...) Ten projekt pomaga nam dotrzeć do młodszej generacji odbiorców” - powiedział Cierniak.
6 stycznia 2025 r. Miuosh i Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” rozpoczęli trasę koncertową „Pieśni współczesne. Tom II”. W ciągu najbliższych trzech miesięcy odwiedzą najlepsze sale koncertowe w ośmiu polskich miastach. Od NOSPR w Katowicach, przez Filharmonię im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie, po Teatr Wielki - Operę Narodową w Warszawie. Zagrają także w Poznaniu, Bielsku-Białej, Krakowie, Wrocławiu oraz Gdyni. Bilety na większość koncertów zostały już wyprzedane.
Pierwsze „Pieśni współczesne” ukazały się w 2021 r. Zostały wyróżnione najważniejszą polską nagrodą muzyczną, czyli Fryderykiem, za album roku w kategorii muzyka korzeni i blues. Statuetkę Fryderyka Miuosh i zespół Śląsk odebrali także jako zespół i projekt artystyczny roku po wydaniu koncertowej wersji albumu.(PAP)
pato/ miś/