Syn Marii Koterbskiej, aktor i piosenkarz Roman Frankl (L), autorka pomnika, rzeźbiarka Lidia Sztwiertnia (P) oraz prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski (2P) podczas odsłonięcia pomnika Marii Koterbskiej w Bielsku-Białej. Fot. PAP/K. Zaremba
Pomnik Marii Koterbskiej odsłonięto w sobotę, gdy przypadły setne urodziny królowej polskiego swingu, w Bielsku-Białej, mieście, z którym związana była przez całe życie. Stanął przed Teatrem Polskim, na deskach którego stawiała pierwsze artystyczne kroki.
„Jestem bardzo wzruszony. W tym teatrze mama zaczynała; tu tańczyła i grała w sztukach teatralnych. (…) Myślę, że to jest wspaniałe miejsce, by odsłonić ten pomnik” – powiedział syn artystki Roman Frankl, który wspólnie z prezydentem Bielska-Białej Jarosławem Klimaszewskim i rzeźbiarką Lidią Sztwiertnią w sobotnie południe odsłonili pomnik.
Frankl, wspominając zmarłą przed ponad trzema laty matkę, podkreślił, że choć była wyjątkową, wielką gwiazdą, nigdy tego nie okazywała. Była normalną, bezpośrednią osobą.
Prezydent Jarosław Klimaszewski przypomniał, że królowa polskiego swingu urodziła się dokładnie 100 lat temu w Białej (dziś wschodniej części Bielska-Białej. Bielsko i Biała w jedno miasto połączyły się w 1951 roku – PAP). „Rozsławiła nasze miasto na całym świecie. Chociaż nie ma jej wśród nas, cały czas czujemy, że jest obecna. Mam nadzieję, że patrzy dzisiaj na nas z góry” – powiedział.
Autorka projektu Lidia Sztwiertnia wyznała, że tworząc go zastanawiała się, co zrobić, by ta postać żyła nadal. „Przeczytałam chyba wszystkie teksty piosenek i doszłam do wniosku, że jest w nich bardzo wiele przedmiotów. I postanowiłam umieścić je w rzeźbie. Zrobiłam długą suknię, której dół stanowi fryz z przedmiotami z piosenek - jest karuzela, tramwaj, rydz, piłka, żaglówka, ptaki, serce. Jest tego mnóstwo” – powiedziała.
Klimaszewski podkreślił, że pomimo wielu propozycji wojaży po świecie, zawsze wracała do swojego rodzinnego miasta. „Jesteśmy jej za to bardzo wdzięczni i honorujemy ją” – dodał.
Pomnikowa Maria Koterbska jest naturalnej wielkości, w wieczorowej sukni z bukietem róż na naręczu. Autorka projektu - bielska rzeźbiarka Lidia Sztwiertnia, wyznała, że tworząc go zastanawiała się, co zrobić, by ta postać żyła nadal. „Przeczytałam chyba wszystkie teksty piosenek i doszłam do wniosku, że jest w nich bardzo wiele przedmiotów. I postanowiłam umieścić je w rzeźbie. Zrobiłam długą suknię, której dół stanowi fryz z przedmiotami z piosenek - jest karuzela, tramwaj, rydz, piłka, żaglówka, ptaki, serce. Jest tego mnóstwo” – powiedziała.
100 lat temu urodziła się Maria Koterbska - królowa polskiego swingu
Jak dodała, postanowiła też pokazać - mimo iż wielu współczesnych nam bielszczan zapamiętało Marię Koterbską jako seniorkę - że w młodości była bardzo atrakcyjną kobietą. „Wyobraziłam sobie, że po koncercie pani Maria wychodzi przed teatr z bukietem róż. I taką scenę zrobiłam” – wyjaśniła.
Maria Koterbska urodziła się 13 lipca 1924 roku w Białej. Nigdy na stałe nie wyjechała z rodzinnego miasta. Karierę rozpoczęła po wojnie, a największą popularność zdobyła w latach 50. XX wieku. W repertuarze miała 1,5 tys. piosenek. Jej największe przeboje to: "Karuzela", "Rudzielec", "Złoty pierścionek", "Serduszko puka w rytmie cza-cza", "Augustowskie noce" i "Parasolki".
W 1994 roku została wpisana do "Księgi Zasłużonych dla Bielska-Białej". W 1999 roku otrzymała Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski oraz Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
Maria Koterbska zmarła 18 stycznia 2021 roku w Bielsku-Białej w wieku 96 lat. Spoczęła w rodzinnym mieście. (PAP)
szf/ dki/
