My, Polacy, od pierwszych chwil zaangażowaliśmy się w pomoc bohatersko walczącej z rosyjskim najeźdźcą Ukrainie – powiedział prezydent Andrzej Duda w rocznicę inwazji na Ukrainę. Nie stać nas na bezczynność, dlatego wzmacniamy naszą armię – zadeklarował.
W sobotę rano, w drugą rocznicę pełnoskalowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę, na profilu Kancelarii Prezydenta na portalu X zostało zamieszczone nagranie z przesłaniem prezydenta Andrzeja Dudy.
"Ponownie przyszło nam żyć w niebezpiecznych czasach. Brutalna rosyjska agresja na niepodległą Ukrainę przyniosła śmierć, ból i cierpienie. My, Polacy, od pierwszych chwil zaangażowaliśmy się w pomoc bohatersko walczącej z rosyjskim najeźdźcą Ukrainie. Wyciągamy wnioski z wojny za naszą wschodnią granicą" – mówi na nagraniu prezydent.
"Nie stać nas dzisiaj na bezczynność, dlatego wzmacniamy i będziemy wzmacniali naszą armię tu i teraz. Bezpieczeństwo Polski zależy od naszej siły, ale także i naszych sojuszy. (...) Dlatego od lat jesteśmy aktywnym członkiem sojuszu północnoatlantyckiego, sprawdzonym i wiarygodnym sojusznikiem" – dodał Duda.
Prezydent przypomniał też, że "zapewnieniu bezpieczeństwa Europie od ponad stu lat kluczową rolę odgrywają Stany Zjednoczone". "W Polsce doskonale o tym pamiętamy" – podkreślił.
"Obowiązkiem polityków jest dbać o sprawy istotne, takie jak obrona naszych granic, wzmacnianie naszej armii, umacnianie naszych sojuszy" – dodał prezydent.
Nagranie zostało opatrzone fragmentami nagrań z wydarzeń dwóch ostatnich lat – działań wojennych na Ukrainie, a także m.in. ze spotkania prezydenta Dudy i prezydenta Litwy Gitanasa Nausedy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, spotkania Dudy z prezydentem USA Joe Bidenem, ze szczytu NATO w Madrycie w 2023 r. czy ze spotkań prezydenta z żołnierzami.
Na fasadzie Pałacu Prezydenckiego została wyświetlona okolicznościowa iluminacja - flaga w barwach Polski i Ukrainy - poinformowała prezydencka kancelaria w sobotę wieczorem na portalu X.
Pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego 2022 r. Napaść Rosji stanowi eskalację konfliktu, który rozpoczął się w 2014 roku po wydarzeniach tzw. Euromajdanu, gdy prorosyjskie władze Ukrainy zostały zmuszone do oddania władzy, a w demokratycznych wyborach zwyciężyły siły opowiadające się m.in. za zacieśnieniem współpracy z Unią Europejską.
W reakcji na przemiany na Ukrainie Rosja zajęła Półwysep Krymski oraz części dwóch wschodnich obwodów Ukrainy - donieckiego i ługańskiego, tzw. Donbasu, gdzie powstały fasadowe separatystyczne republiki zależne od władz na Kremlu.
24 lutego 2022 roku wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę z kilku stron - od strony Donbasu, Krymu i Morza Czarnego, a także od północy - w kierunku stołecznego Kijowa i Charkowa. Po kilku tygodniach siłom ukraińskim udało się odeprzeć Rosjan spod Kijowa, w następnych miesiącach Ukraina odzyskała także tereny położone na wschód od Charkowa i położony na południu Chersoń. Obecnie pod kontrolą Rosji pozostaje Krym, duża część Donbasu oraz duża część obwodu chersońskiego oraz obwodu zaporoskiego Ukrainy, walki zaś trwają na froncie liczącym ponad 1000 km.
(PAP)
dsr/ sdd/
mml/ joz/