Klasycy polskiej historiografii pisali lepiej niż my dzisiaj, ponieważ obecnie wśród historyków popularnych jest ciężki styl, z dużą ilością przypisów. Ponadto klasyczna historiografia nie bała się trudnych tematów, a jednocześnie była pisana z pasją – podkreślił Robert Kostro, dyrektor MHP, podczas prezentacji audiobooków z serii „Klasycy polskiej historiografii”.
Audiobooki na stronie Muzeum Historii Polski: https://muzhp.pl/pl/p/396/audiobooki
Piłsudski, Łoziński, Tokarz, Żeleński-Boy – to autorzy, których dzieła w wersji dźwiękowej można znaleźć na stronie Muzeum Historii Polski. Teksty czytają aktorzy Magdalena Górska, Antoni Pawlicki i Agnieszka Więdłocha.
Dyrektor Kostro zaznaczył również, że w pracach dawniejszych historiografów przedstawiona i opisana przez nich rzeczywistość jest prawdziwa, bo nie jest upiększona czy ugładzona. „To nie historia w stylu szkolnym, w której wiadomo, kto jest jednoznacznie dobry, a kto jednoznacznie zły. W przypadku klasycznej historiografii mamy natomiast do czynienia z prawdziwymi bohaterami – zarówno z tymi jednoznacznymi w ocenie, jak i tymi wieloznacznymi”.
Pomysł zrodził się na wiosnę w czasie zamknięcia teatrów. „Kiedy wszyscy siedzieliśmy w domu, sięgnięcie do książek było naturalnym odruchem” – mówi Antoni Pawlicki, aktor, inicjator projektu i beneficjent programu „Kultura w sieci”. Jak wyjaśnił, od razu pomyślał o audiobookach, ale pierwsza myśl była związana z literaturą piękną. „Zauważyliśmy jednak, że jest ona już w dużej mierze przeczytana, a ponieważ uznaliśmy, że forma słuchania książki jest jednak wyjątkowa, a interpretacja aktorska dodaje dużo wartości, wtedy pomyślałam o książkach historycznych” – powiedział
„Chcemy przypomnieć kilka świetnych książek o historii Polski i udowodnić, że dobrze napisane dzieła historyczne mogą być równie ciekawe, a może nawet ciekawsze niż literacka fikcja” – zapewnił dyrektor MHP Robert Kostro.
Robert Kostro podkreślił, że Muzeum Historii Polski z entuzjazmem zaangażowało się w projekt zaproponowany przez Antoniego Pawlickiego. Wspólnie z aktorem muzealnicy wybrali pięć lektur do nagrania. „Chcemy przypomnieć kilka świetnych książek o historii Polski i udowodnić, że dobrze napisane dzieła historyczne mogą być równie ciekawe, a może nawet ciekawsze niż literacka fikcja” – zapewnił dyrektor MHP. Do realizacji projektu zaangażowany został Wojciech Kalwat, kierownik działu projektów kulturalnych i współpracy z zagranicą MHP. „To właśnie on zaproponował, aby czytać prace klasycznych historyków” – wyjaśnił Robert Kostro.
„Na początku byłem tym załamany, myślałem bowiem o współczesnych pracach historyków, zastanawiałem się w ogóle, kto takich książek będzie chciał słuchać – przecież były one wydane dawno, a i same opowiadają o dawnych czasach. Jednak kiedy MHP zaczęło nam wysyłać propozycje, np. pracy Piłsudskiego, to się okazało, że jest napisana świetnym językiem, bardzo wciągająca. Działanie z tym tekstem dawało dodatkowo możliwość wejścia w psychologię dowódcy, nakreślenia portretu psychologicznego. Jako aktor od razu widziałem film, który można by było na podstawie tej pracy stworzyć” – wyznał Pawlicki. Jak również dodał, o wartości klasycznych prac historycznych świadczy także to, że „widać, iż nie były pisane na kolanach. Charakteryzują się one bowiem bardzo krytycznym spojrzeniem i analizą rzeczywistości”.
W interpretacji Antoniego Pawlickiego na stronie Muzeum Historii Polski możemy wysłuchać prac „22 stycznia 1863” Józefa Piłsudskiego oraz „Prawem i lewem. Obyczaje na czerwonej Rusi” Władysława Łozińskiego. Książka komendanta Legionów i późniejszego marszałka Polski przedstawia przygotowania do Powstania Styczniowego i wybuch zrywu. Piłsudski nie tylko przypomniał przebieg poszczególnych bitew, lecz także przeanalizował i ocenił przyjętą przez dowódców taktykę. Z kolei praca Łozińskiego, lwowskiego pisarza i historyka, to opis samosądów, pojedynków, rabunkowej gospodarki oraz sąsiedzkich i rodzinnych porachunków, czyli XVII-wieczna codzienność na Czerwonej Rusi.
„Książki te są niezwykle ciekawe i świetnie napisane. Język tamtych historiografów jest poetycki, to pięknie napisane historie” – oceniła Agnieszka Więdłocha.
„Książki te są niezwykle ciekawe i świetnie napisane. Język tamtych historiografów jest poetycki, to pięknie napisane historie” – oceniła Agnieszka Więdłocha. W jej interpretacji niebawem dostępna będzie „Marysieńka Sobieska” Władysława Boya-Żeleńskiego.
Na stronie MHP dostępny jest też audiobook „Życie Polskie w dawnych wiekach (wiek XVI- XVIII)” Władysława Łozińskiego w interpretacji Magdaleny Górskiej. „Jest to fascynujące, jak w czasach bez dostępu do internetu i powszechnej wiedzy można było skonstruować tak bogatą książkę pod względem opisu faktów, wydarzeń, a także zachowań społecznych. To jest niezwykłe, jak ludzie kiedyś potrafili to robić” – oceniła aktorka.
Dostępne jest też nagranie „Insurekcji warszawskiej (17 i 18 kwietnia 1794 r.)” Wacława Tokarza, którą czyta Antoni Pawlicki.
W przygotowaniu jest kolejna części serii: „Marysieńka Sobieska” Władysława Boya-Żeleńskiego w interpretacji Agnieszki Więdłochy. Nagrania zostały przygotowane w ramach programu Narodowego Centrum Kultury „Kultura w sieci”.
Anna Kruszyńska (PAP)
akr/ skp /
Na profilu Muzeum Historii Polski w serwisie Facebook można obejrzeć filmy odsłaniające kulisy pracy aktorów nad nagraniami:
www.facebook.com/watch/?v=337814044151055
www.facebook.com/watch/?v=1470631576457377
www.facebook.com/watch/?v=351624639433472