Pomnik poległych żołnierzy Radzieckich w Mikolinie, wieś Mikolin, gmina Skorogoszcz, powiat brzeski, województwo opolskie. Fot. TomaszG, CC BY 3.0 <https://creativecommons.org/licenses/by/3.0>, via Wikimedia Commons
Zdaniem opolskich władz regionalnych Ruchu Narodowego, w ramach odpowiedzi na likwidację upamiętnień Polaków zamordowanych przez komunistów w miejscach na terenie Białorusi i Rosji, należy zdemontować pomnik ku czci żołnierzy Armii Czerwonej w Mikolinie.
Podczas piątkowej konferencji prasowej wiceprezes opolskich struktur Ruchu Narodowego Karol Tobolak przedstawił postulat rozebrania pomnika w Mikolinie (gmina Lewin Brzeski) wybudowanego w 1945 roku przez żołnierzy Armii Czerwonej w celu upamiętnienia walk toczonych przy forsowaniu Odry w styczniu 1945 roku przez żołnierzy Frontu Ukraińskiego.
- W ostatnim czasie byliśmy świadkami działań na terenie Białorusi i Rosji, w wyniku których zlikwidowano tablice upamiętniające Polaków, zamordowanych przez komunistów. To nie przypadek, tylko efekt patologicznej polityki historycznej Rosji, która chce usunąć ślady zbrodni dokonanych na polskich żołnierzach i cywilach. Zamiast pisać kolejne petycje o zachowanie szacunku dla naszych rodaków spoczywających często w bezimiennych mogiłach, postulujemy usunięcie pomnika w Mikolinie, będącego symbolem panowania Armii Czerwonej na terenie woj. opolskiego - powiedział Tobolak.
Lider opolskich narodowców podkreślił, że kilkuset żołnierzy Armii Czerwonej, którzy polegli podczas przeprawy Odry w okolicach Mikolina, zostało ekshumowanych w latach 50. i spoczywają na cmentarzu wojennym w innej części województwa.
- To nie jest pomnik będący częścią cmentarza. To symbol podległości Polski, a gwiazda, która do tej pory jest na szczycie tego pomnika, jasno wskazuje ideologię, jaka przyświecała budowniczemu - powiedział Tobolak.
Polityk podkreślił, że za demontażem pomnika w Mikolinie opowiedział się Instytut Pamięci Narodowej. Władze Lewina Brzeskiego były zainteresowane przebudową obiektu polegającą m.in. na zastąpieniu czerwonej gwiazdy płomieniem i ewentualnymi zmianami tablic, jednak do zmian nie doszło ze względu na przewidywany koszt prac. W 2018 roku przeciwnicy upamiętnienia podpalili na pomniku oponę, na której położono butlę z gazem.
Pomnik w Mikolinie przedstawia łódź, z której wyłania się obelisk, zwieńczony charakterystyczną gwiazdą. Na pomniku zamieszczona jest kilka tablic z napisem w języku rosyjskim o treści: „Bohaterom - Zwycięzcom nad niemiecko-faszystow+skimi najeźdźcami dzielnym żołnierzom Pierwszego Frontu Ukraińskiego. Z walkami forsowania rzeki Odry w lutym 1945 roku. Pierwszy Front Ukraiński, 1945”. oraz „Wieczna sława bohaterom poległym w walkach o wolność i niepodległość naszego kraju”.
Zdaniem Tobolaka, dla mieszkańców tych terenów, wejście Armii Czerwonej w 1945 roku wiązało się z wieloma przypadkami gwałtów, rabunków i morderstw, których ofiarami byli cywile - także mieszkający tu Polacy. (PAP)
masz/ dki/