Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau odwiedził w sobotę waszyngtońskie Muzeum Holokaustu i spotkał się z jego dyrektor Sarą Bloomfield w ostatnim dniu swej wizyty w USA. Szef polskiej dyplomacji złożył też wieniec na grobie Jana Karskiego.
"W rozmowie z przedstawicielami muzeum, minister podkreślił wagę współpracy w zachowywaniu pamięci o ofiarach Holokaustu i wyraził gotowość Polski do pracy nad dalszymi projektami" - oznajmiło polskie MSZ.
Powstałe w 1993 roku United States Holocaust Memorial Museum w Waszyngtonie to centralne miejsce pamięci o Holokauście w USA i jednocześnie oficjalny pomnik upamiętniający Zagładę.
"W rozmowie z przedstawicielami muzeum, minister podkreślił wagę współpracy w zachowywaniu pamięci o ofiarach Holokaustu i wyraził gotowość Polski do pracy nad dalszymi projektami" - oznajmiło polskie MSZ.
Po wizycie w muzeum minister Rau złożył też wieniec na grobie Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata Jana Karskiego na cmentarzu Mount Olivet w Waszyngtonie.
Był to ostatni oficjalny punkt programu czterodniowej wizyty szefa polskiej dyplomacji w Waszyngtonie, podczas której spotkał się on z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem, wystąpił jako przewodniczący OBWE przed Komisją Helsińską w Kongresie USA oraz spotkał się z szeregiem kongresmenów i senatorów z obydwu partii.
Podczas wizyty ministra Raua wznowiono po trzyletniej przerwie polsko-amerykański dialog strategiczny. Do poniedziałku w Waszyngtonie pozostanie wiceminister Marcin Przydacz, który ma odbyć dodatkowe rozmowy z oficjelami Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Departamentu Stanu m.in. na temat dalszego wzmocnienia amerykańskiej obecności wojskowej na wschodniej flance NATO.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
osk/ ap/