Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk. Fot. PAP/T. Waszczuk
Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych w środę spotyka się z kombatantami w woj. świętokrzyskim. Z powodu pandemii minister odwiedza kombatantów w ich domach.
"Co roku o tej porze organizowaliśmy spotkania dla bohaterów naszej niepodległości w Warszawie. Niestety ten rok jest inny, ale pomyśleliśmy, że pandemia nie zwalnia nas z miłego obowiązku spotkania z naszymi bohaterami, którym zawdzięczamy wolność" – mówił Kasprzyk.
Dodał, że w tym roku wraz z życzeniami i opłatkiem kombatantom przekazywane są m.in kartki świąteczne wykonane przez przedszkolaków z całej Polski w ramach akcji „Serce za odwagę".
"To one wywołują najwięcej wzruszenia wśród tych, których odwiedzamy. One pokazują wdzięczność pokolenia, które urodziło się w wolnej Polsce, w stosunku do osób, które poświęcały zdrowie i życie abyśmy mogli żyć w wolności" – zaznaczył.
Kasprzyk zwracał uwagę także na akcje koordynowane przez Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych w tym m.in „Obiady dla bohaterów”. "To akcja, dzięki której każdego dnia kilkanaście tysięcy weteranów dostaje ciepły posiłek do swoich domów" – mówił.
Zaznaczył, że obiady są finansowane przez UdSKiOR, jednak za ich dostarczanie odpowiedzialni są wolontariusze i służby mundurowe. "Ta akcja jest modelowym przykładem tego, jak buduje się społeczeństwo obywatelskie. Ilustruje doskonałą współpracę między państwem, samorządem oraz organizacjami pozarządowymi wspieranymi przez służby mundurowe" – powiedział minister.
Kasprzyk podkreślał, że wsparcie kombatantów przez państwo nie kończy się na jednorazowych akcjach. Jak mówił państwo od pięciu lat dba o osoby walczące o wolną Polskę w sposób systemowy. Kasprzyk przypominał, że przejawem tego są m.in. dwie ustawy, które weszły w życie w tym roku.
Pierwsza jest skierowana do Sybiraków, którzy otrzymują odszkodowanie za pobyt na Syberii. Do tej pory o to świadczenie wystąpiło ponad 16 tys. osób.
Książka IPN o deportacjach z ziem polskich w latach 1944-45
"To kwota 200 złotych za każdy miesiąc spędzony na zesłaniu. Oczywiście żadna kwota nie rekompensuje tego piekła i tych tragedii, których doświadczyli, ale pozwala to na godne funkcjonowanie i życie w jesieni ich życia. Na ten cel państwo przeznaczyło 300 mln złotych. Wsparciem jest objętych 22 tys. sybiraków" – powiedział.
Druga ustawa zakłada, że działacze opozycji antykomunistycznej z najniższymi emeryturami i rentami będą otrzymywać świadczenie w kwocie 2,4 tys. zł. "Ci cisi bohaterowie, którzy w czasach III RP nie mogli się odnaleźć wreszcie mogą powiedzieć, że państwo o nich zadbało" – dodał.(PAP)
Autor: Wiktor Dziarmaga
wdz/ aszw/
