Na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie trwa ekshumacja szczątków Bolesława Skubela, jednego z żołnierzy „Ognia” . Jak uważa syn Józefa Kurasia, z pozyskanych dokumentów wynika, że w grobie mogą zostać odnalezione również szczątki samego Kurasia, a także jego podkomendnych.
Ekshumacja jest prywatną inicjatywą rodzin obu żołnierzy reprezentowanych przez kancelarię Anny Bufnal, która zapewniła PAP, że zgoda na przeprowadzenie ekshumacji została wydana przez sanepid. Jednak kierownik cmentarza Rakowickiego wezwał na miejsce policję w związku z rzekomym bezprawnym działaniem. Policjanci zweryfikowali zgody i odstąpili od interwencji.
Identyfikacji genetycznej szczątków dokonają specjaliści z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, gdzie działa Polska Baza Genetyczna Ofiar Totalitaryzmów.
Miejsce pochówku "Ognia" nie zostało do tej pory odnalezione.
Józef Kuraś urodził się 23 października 1915 r. w Waksmundzie koło Nowego Targu. Podczas kampanii wrześniowej 1939 r. walczył jako podoficer Wojska Polskiego przeciw jednostkom niemieckim i słowackim. Później został żołnierzem Organizacji Orła Białego i ZWZ. W 1941 r. związał się z regionalną organizacją o nazwie Konfederacja Tatrzańska. W czerwcu 1943 r. Niemcy zamordowali jego żonę, 2,5-letniego syna i ojca, a następnie podpalili zabudowania, nie pozwalając ich gasić. Kuraś przyjął wówczas pseudonim "Ogień". Był wtedy żołnierzem oddziału partyzanckiego Armii Krajowej, później dowódcą Oddziału Ludowej Straży Bezpieczeństwa - podległej ludowcom związanym ze strukturami cywilnymi Polskiego Państwa Podziemnego w Nowym Targu. W 1944 r. był też dowódcą oddziału egzekucyjnego Powiatowej Delegatury Rządu.
Po wojnie Kuraś tworzył struktury Milicji Obywatelskiej i był szefem Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa w Nowym Targu. Po krótkiej służbie w organach państwa komunistycznego powrócił "do lasu", tworząc grupę walczącą z komunistycznymi władzami na Podhalu.
"Ogień" zginął w lutym 1947 r. Według relacji świadków, osaczony przez funkcjonariuszy Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Ostrowsku, usiłował popełnić samobójstwo. Zmarł w szpitalu w Nowym Targu.(PAP)
autor: Nadia Senkowska
nak/ mark/