
Uroczystość patriotyczna z okazji 80. rocznicy śmierci płk. Narcyza Wiatra „Zawojny”, działacza ludowego, komendanta Batalionów Chłopskich na Małopolskę i Śląsk, oficera Armii Krajowej, odbyła się we wtorek na krakowskich Plantach, w miejscu, gdzie zginął od kul zabójców z komunistycznej bezpieki.
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz napisał w liści odczytanym przez wojewodę małopolskiego Jana Krzysztofa Klęczara, że płk Wiatr ps. „Zawojna” pozostanie na zawsze przykładem odwagi i patriotyzmu oraz wzorem polskiego żołnierza i członka ruchu ludowego, który z honorem wypełniał swój obowiązek wobec ojczyzny.
„Dla obrony ojczyzny niezbędna jest silna armia, ale także silny duch i patriotyzm kształtowany m.in. na bazie pamięci o naszych bohaterach. Wśród nich był płk. Narcyz Wiatr ps. +Zawojna+ (…). Pamięć o żołnierzach, którzy niezłomnie walczyli o wolną Polskę jest naszym wspólnym obowiązkiem” - wskazał szef MON.
Takie uroczystości patriotyczne upamiętniające tragicznych bohaterów czasów wojny i komunistycznych prześladowań – zaznaczył Kosiniak-Kamysz w liście – potwierdzają, jak nieustająco silne są w naszym narodzie wartości, dzięki którym przetrwaliśmy najtrudniejsze okresy w dziejach.
Organizatorami uroczystości na krakowskich Plantach był wojewoda małopolski i krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej.
W jej trakcie odczytany został apel pamięci, po którym kompania honorowa wystawiona przez 5 Pułk Dowodzenia wykonała salwę honorową, a następnie przy pomniku płk. Wiatra „Zawojny” zostały złożone kwiaty.
Jak przypomniał podczas uroczystości zastępca prezesa IPN dr Mateusz Szpytma, Narcyz Wiatr urodził się w 1907 r. w wiejskiej rodzinie w Stróżach Niżnych koło Nowego Sącza. Studia prawnicze skończył w Poznaniu. Tam zaangażował się w działalność w ruchu ludowym. Należał m.in. do Wielkopolskiego Związku Młodzieży Wiejskiej „Społem” i Związku Młodzieży Wiejskiej „Wici”.
Po studiach wrócił w rodzinne strony. Został członkiem Zarządu Powiatowego ZMW „Wici” w Grybowie, a w 1935 r. prezesem „Wici” powiatu sądeckiego i członkiem Stronnictwa Ludowego. Za swą działalność, zwłaszcza udział w protestach, trafił do więzienia, a w 1937 r. – do obozu w Berezie Kartuskiej. Nadal organizował jednak strajki chłopskie. Bronił też ludowców w procesach sądowych.
W sierpniu 1939 r. został zmobilizowany i trafił do 1. Pułku Strzelców Podhalańskich. Po kampanii wrześniowej wrócił w Nowosądeckie. Włączył się w działalność konspiracyjną. Używał pseudonimu „Zawojna”. Od 1940 r. był komendantem Obwodu Nowy Sącz Batalionów Chłopskich, a rok później komendantem Okręgu VI BCh. Organizował m.in. akcje przeciwko ściąganiu kontyngentów żywnościowych przez Niemców. W marcu 1944 r. został członkiem Okręgowego Kierownictwa Ruchu Ludowego w Krakowie.
Od stycznia 1945 r. Wiatra poszukiwał Urząd Bezpieczeństwa. Na jego trop bezpieka wpadła poprzez kobietę, która starała się znaleźć swego aresztowanego brata. „Zawojna” zginął 21 kwietnia 1945 r. na Plantach od kul zabójców związanych z komunistycznymi organami bezpieczeństwa. Komunistyczna prokuratura wszczęła wówczas śledztwo, ale umorzyła je, a akta zniszczono. Ponownie śledztwo ruszyło po 1956 r. i także nie przyniosło rezultatu, choć sprawcy zabójstwa żyli i działali w ZSL. Jednego z nich oskarżono dopiero w latach 90. Był już chory, zmarł w 2003 r. przed wydaniem wyroku.(PAP)
rgr/ miś/