W Acquafondata we Włoszech - miejscu pierwszych pochówków żołnierzy 2. Korpusu Polskiego, którzy polegli w walkach o Monte Cassino - odbyły się w piątek uroczystości upamiętniające żołnierzy Andersa. „Byli młodzi, uprzejmi, dzielili się tym, czym mieli” - mówiła burmistrz miasteczka Marina Di Meo.
Uroczystość, którą zorganizował Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz ambasador RP we Włoszech Anna Maria Anders, to część obchodów 78. rocznicy bitwy o Monte Cassino i 130. rocznicy urodzin generała Andersa.
Ceremonia, w tym m.in. złożenie kwiatów i modlitwa za poległych, odbyła się w asyście honorowej WP przy pomniku 2. Korpusu Polskiego. Krzyż na monumencie został wykonany przez polskich żołnierzy z gąsienic zdobytego przez nich niemieckiego czołgu.
Uczestniczyli w niej ostatni żyjący weterani 2. Korpusu Polskiego, delegacja państwowa, w tym m.in. wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska (PiS), rzeczniczka PiS Anita Czerwińska, córka gen. Andersa, ambasador RP we Włoszech Anna Maria Anders, kombatanci innych formacji wojskowych, "tułacze dzieci", działacze opozycji w PRL, harcerze, władze oraz mieszkańcy Acquafondata.
"Tu, w Acquafondata dobiegła końca nasza narodowa pielgrzymka, trwająca od poniedziałku, mająca na celu oddanie hołdu tym, którzy 78 lat temu nie zadawali pytań: po co, dlaczego, za ile, tylko walczyli o dar najcenniejszy o niepodległość Rzeczpospolitej, Italii, Europy" - powiedział szef UdSKiOR Jan Józef Kasprzyk.
"Tu, w Acquafondata dobiegła końca nasza narodowa pielgrzymka, trwająca od poniedziałku, mająca na celu oddanie hołdu tym, którzy 78 lat temu nie zadawali pytań: po co, dlaczego, za ile, tylko walczyli o dar najcenniejszy o niepodległość Rzeczpospolitej, Italii, Europy" - powiedział szef UdSKiOR Jan Józef Kasprzyk.
"Możemy was zapewnić, że nigdy nie zapomnimy o waszej ofierze" - podkreślił. Jak mówił, "nasza obecność tutaj i ten wymiar międzynarodowy i międzypokoleniowy uroczystości najlepiej o tym świadczy".
Burmistrz Acquafondata Marina Di Meo podkreśliła, że "pomimo upływu lat, wdzięczność dla tych, którzy walczyli poświęcając swe młode życie za wolność +naszą i waszą+, jest wciąż żywa". "Pamięć o tym jest konieczna, by gehenna wojny nie odeszła w zapomnienie, by pokój nadal pozostawał dla wszystkich nadrzędną wartością" - dodała.
Burmistrz Acquafondata Marina Di Meo podkreśliła, że "pomimo upływu lat, wdzięczność dla tych, którzy walczyli poświęcając swe młode życie za wolność +naszą i waszą+, jest wciąż żywa". "Pamięć o tym jest konieczna, by gehenna wojny nie odeszła w zapomnienie, by pokój nadal pozostawał dla wszystkich nadrzędną wartością" - dodała.
Wspominając zachowanie żołnierzy 2. Korpusu Polskiego powiedziała: "Polscy żołnierze pytali o zgodę, dzielili się swoimi skromnymi zapasami, porcjami chleba z miejscową ludnością. Sanitariusze i lekarze udzielali pomocy także cywilom. Byli młodzi, uprzejmi, zatrzymywali się na drodze, dzielili tym, czym mieli, chociaż mieli niewiele, a jeżeli nie mieli nic, to przynajmniej głaskali dziecko po głowie, uczestniczyli w nabożeństwach".
Podczas uroczystości dzięki Orkiestrze Wojskowej w Bydgoszczy wybrzmiały pieśni patriotyczne oraz popularne piosenki wojskowe.
Przez Acquafondata biegł jeden z dwóch głównych szlaków komunikacyjnych, określanych "Drogą do Piekieł", którym docierało zaopatrzenie dla walczących o masyw Monte Cassino żołnierzy 2. Korpusu Polskiego. W związku z tym w miasteczku założono jeden z dwóch polowych cmentarzy polskich żołnierzy, głównie z 5. Kresowej Dywizji Piechoty i 4. Pułku Pancernego "Skorpion". Drugi taki polowy cmentarz, gdzie chowano żołnierzy 2. Korpusu Polskiego, znajdował się w San Vittore del Lazio.
W Acquafondata pochowano m.in. por. Stefana Bortnowskiego, dowódcę 1. szwadronu czołgów 4. Pułku Pancernego. To na jego grobie - jak przypomina na swoim portalu IPN - ustawiono krzyż z gąsienic, prawdopodobnie pochodzących z transportera opancerzonego Universal Carrier, ozdobiony wizerunkiem orderu wojennego Virtuti Militari. Po ekshumacji poległych żołnierzy i przeniesieniu ich szczątków w 1945 r. na stały Polski Cmentarz Wojenny na Monte Cassino, krzyż z grobu por. Bortnowskiego - już bez odznaczenia, ale z pasyjką - ustawiono w Acquafondata na rozstaju dróg zwanym "Miglio" (mila).
Dzięki inicjatywie prezesa Ogniska Polskiego w Turynie Mieczysława Rasieja oraz pochodzącego z Acquafondata Romano Neri 18 maja 1996 r. odsłonięto pomnik, w którym wykorzystano historyczny krzyż. Projektantem był architekt Pietro Rogacień, syn żołnierza 2. Korpusu. Na cokole z białego marmuru umieszczono dwujęzyczny napis upamiętniający poległych i tu pierwotnie pochowanych polskich żołnierzy.
Z Acquafondata Katarzyna Krzykowska (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ dki/