W Ambasadzie RP w Sztokholmie odbyły się w sobotę obchody Narodowego Święta Niepodległości. Święto 11 listopada, przypadające w tym roku w dzień wolny, pozwoliło szwedzkiej Polonii na przybycie do stolicy z dalszych zakątków Szwecji.
W przemówieniu ambasador RP w Sztokholmie Joanna Hofman podziękowała Polakom mieszkającym w Szwecji, prześladowanym przed 1989 roku przez reżim komunistyczny, za przyczynienie się do upadku "żelaznej kurtyny".
"Mamy teraz Polsce wiele powodów do satysfakcji, dynamiczny rozwój gospodarczy, jeden z najniższych wskaźników bezrobocia oraz pakiety socjalne" - przypomniała Hofman.
Ambasador wspomniała o stojącym przed Polską wyzwaniu, jakim jest transformacja energetyczna. "Szwecja zaczęła inwestowanie w zieloną energię w latach 70. po kryzysie naftowym. Polska zniewolona jarzmem komunistycznym nie mogła wówczas o tym decydować" - podkreśliła.
Konsul RP w Sztokholmie Maciej Zamościk podziękował członkom komisji wyborczych w Szwecji, którzy poświęcili swój wolny czas, aby prawie 15 tys. Polaków mogło oddać w Sztokholmie, Goeteborgu Malmoe swój głos w niedawnych wyborach parlamentarnych. W tym roku na uroczystości Narodowego Święta Niepodległości przybyli licznie reprezentanci Polonii z tych miast.
Gośćmi specjalnymi byli żołnierze brygady lotnictwa marynarki wojennej RP, którzy przebywają w Szwecji na ćwiczeniach. Ich pobyt związany jest z zakupem przez Polskę szwedzkich samolotów wczesnego ostrzegania Saab 340 AEW.
Uroczystość w ambasadzie RP w Sztokholmie uświetnił występ chóru uczniowskiego Szkoły Polskiej im. Katarzyny Jagiellonki, który wykonał hymn narodowy oraz pieśń patriotyczną "Rotę".
W sobotę organizacje polonijne w Szwecji uczciły 11 listopada również biegami oraz festynami rodzinnymi.
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)
zys/ mal/