W Barcelonie zaprezentowano w środę fabularyzowany film dokumentalny "Położna", opowiadający wojenne losy polskiej akuszerki Stanisławy Leszczyńskiej (1896 - 1974), zwanej "Położną z Auschwitz". Projekcja odbyła się z inicjatywy Konsulatu Generalnego RP w Barcelonie oraz Konsulatu Honorowego Izraela, we współpracy z Instytutem Polskim w Madrycie oraz Ośrodkiem Turystyki w Katalonii.
Obok reżyserki i zarazem krewnej bohaterki dokumentu Marii Stachurskiej na pokazie obecna była konsul generalna w Barcelonie Ilona Kałdońska, a także konsul honorowy Izraela Yosef David Sanchez-Molina Rubin, przedstawiciele konsulatów wielu innych krajów oraz społeczności polskiej i żydowskiej w Barcelonie. Przybył także piłkarz Robert Lewandowski z żoną Anną, dla której Stanisława Leszczyńska jest cioteczną prababcią.
Konsul Generalna w Barcelonie Ilona Kałdońska przypomniała, że 24 marca obchodzi się ustanowiony przez polski parlament w 2018 roku Narodowy Dzień Pamięci Polaków, ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. O jednej z takich bohaterskich osób opowiada film.
Polska akuszerka Stanisława Leszczyńska została aresztowana przez Gestapo w lutym 1943 roku za pomoc Żydom, osadzonym w łódzkim getcie i zesłana wraz z trójką dzieci do niemieckiego obozu zagłady w Oświęcimiu. Tam przeszła straszliwą próbę życiową, z której wyszła zwycięsko. Jako akuszerka, w nieludzkich warunkach i wbrew rozkazom władz obozowych, odebrała ponad trzy tysiące porodów więźniarek, nie tracąc ani jednego dziecka.
Poprzez relacje ocalałych i archiwalne materiały film próbuje pokazać, na czym polegał fenomen tej niezwykłej kobiety, w czym tkwiła jej siła i dlaczego, nawet w obliczu śmierci, nie straciła wiary w sens tego, co robiła.
"Jestem przekonana, że jej siła wynikała z wiary, z zaufania Bogu i modlitwy. Pochodziła z rodziny ewangelickiej i katolickiej, była zaprzyjaźniona z sąsiadami Żydami, lubiła teologiczne rozmowy z rabinem. Po zakończeniu szkoły dla położnych złożyła obietnice Matce Najświętszej, że jeżeli straci choć jedno dziecko podczas porodu, to zrezygnuje z wykonywania zawodu. Może w tym tkwi jakaś tajemnica, może jakiś układ z niebem… Faktem jest, że nigdy nie utraciła żadnego dziecka, a rodzące kobiety nigdy nie miały powikłań poporodowych" - powiedziała PAP Stachurska.
Konsul honorowy Izraela Yosef David Sanchez-Molina Rubin poinformował na spotkaniu o rozpoczęciu starań, aby Stanisława Leszczyńska została uhonorowana tytułem Sprawiedliwej wśród Narodów Świata. To najwyższe cywilne odznaczenie Izraela nadawane jest osobom nieżydowskiego pochodzenia, które podczas wojny bezinteresownie, narażając swoje życie, wolność lub stanowisko udzielały pomocy Żydom, prześladowanym przez nazistowskie Niemcy. Z ponad 28 tys. osób wyróżnionych dotąd tym tytułem najwięcej - ponad 25 proc. to Polacy - przypomniał.
Obecny na projekcji filmu rabin Meyer Simon Bar-Hen zapowiedział w imieniu społeczności żydowskiej nazwanie imieniem Położnej Stanisławy Leszczyńskiej jednej z sal budowanej obecnie w Barcelonie synagogi.
Reżyser Maria Stachurska wskazała na szczególne przesłanie dokumentu w obecnych czasach, "kiedy dominuje egoizm i egocentryzm jako sposób na życie". "A może sens tkwi w uratowaniu kogoś, poświęceniu czegoś, daniu czegoś z siebie" - powiedziała. "Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat” - dodała.
Stanisława Leszczyńska zmarła w 1974 roku i spoczywa w kościele pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny w Łodzi. Od 1992 roku archidiecezja łódzka prowadzi jej proces beatyfikacyjny.
Z Barcelony Grażyna Opińska (PAP)
opi/ zm/