W Lusowie, gdzie mieszkał i został pochowany jeden z dowódców powstania wielkopolskiego gen. Józef Dowbor-Muśnicki, odbędą się we wtorek uroczystości upamiętniające 102. rocznicę tego zrywu.
Powstanie Wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 r. w Poznaniu. W pierwszym okresie walk, do końca roku, Polakom udało się zdobyć większą część Poznania. Ostatecznie miasto zostało wyzwolone 6 stycznia, kiedy przejęto lotnisko Ławica. Do połowy stycznia wyzwolono też większą część Wielkopolski. Również w połowie stycznia 1919 r. Stanisław Taczak przekazał dowodzenie gen. Dowborowi-Muśnickiemu, wskazanemu jako kandydata przez Piłsudskiego.
Zdobycze powstańców potwierdził rozejm w Trewirze, podpisany przez Niemcy i państwa ententy 16 lutego 1919 r. W myśl jego ustaleń, front wielkopolski został uznany za front walki państw sprzymierzonych. Ostateczne zwycięstwo przypieczętował podpisany 28 czerwca 1919 r. traktat wersalski, w którego wyniku do Polski powróciła prawie cała Wielkopolska.
We wtorek w Lusowie odbędą się uroczystości upamiętniające 102. rocznicę tego zwycięskiego zrywu. O godz. 11. w kościele parafialnym w Lusowie odprawiona zostanie msza św. w intencji generała Józefa Dowbora-Muśnickiego i jego rodziny oraz powstańców wielkopolskich. Ze względu na obowiązujące obostrzenia sanitarne, w kościele obowiązuje limit uczestników - dla wszystkich zainteresowanych msza będzie transmitowana online w mediach społecznościowych.
W południe rozpoczną się natomiast obchody rocznicowe przy grobie gen. Józefa Dowbora-Muśnickiego, który jest pochowany na cmentarzu w Lusowie. Uroczystość odbywać się będzie przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa sanitarnego.
Organizatorem obchodów jest Towarzystwo Pamięci Gen. J.D. Muśnickiego oraz Muzeum Powstańców Wielkopolskich w Lusowie.
Józef Dowbor-Muśnicki urodził się 25 października 1867 r. w Garbowie. W wieku 14 lat wstąpił do Korpusu Kadetów w Petersburgu. Przez ponad 30 lat służył w wojsku rosyjskim. Był oderwany od środowiska polskiego, więc, jak sam przyznawał, nie mówił najlepiej po polsku. Wziął udział w wojnie rosyjsko-japońskiej w 1905 r. a podczas I wojny światowej doszedł do stopnia generała i stanowiska dowódcy korpusu.
W 1917 r. został organizatorem I Korpusu Polskiego w Rosji. Rok później władze bolszewickie bezskutecznie usiłowały zlikwidować tę formację. Dochodziło nawet do starć zbrojnych. Korpus został zdemobilizowany w maju 1918 r. pod naciskiem Niemców.
27 grudnia 1918 r. w Poznaniu wybuchło powstanie wielkopolskie. W połowie stycznia 1919 r. Stanisław Taczak przekazał dowodzenie gen. Józefowi Dowborowi-Muśnickiemu, wskazanemu jako kandydata przez Piłsudskiego. Generał, po wyznaczeniu go przez Naczelną Radę Ludową, objął stanowisko dowódcy polskich sił zbrojnych w byłym zaborze pruskim. Dowbor-Muśnicki zaczął tworzyć regularną armię – Wojska Wielkopolskie, które w szczytowym momencie liczyły ponad 100 tys. ludzi. Za zasługi w organizacji wojska został mianowany przez Naczelną Radę Ludową generałem broni. Po włączeniu w drugiej połowie 1919 r. Wojsk Wielkopolskich do Wojska Polskiego został dowódcą Frontu Wielkopolskiego, istniejącego do maja 1920 r.
Dowbor-Muśnicki zmarł 26 października 1937 r. w Batorowie. Jego grób znajduje się na lokalnym cmentarzu w Lusowie. Dwie córki generała zostały zamordowane podczas II wojny światowej: Janina Lewandowska w Katyniu, a Agnieszka Dowbor-Muśnicka w Palmirach.
W grudniu 2015 r. przy udziale potomków dowódcy powstania odsłonięto w Lusowie przy Szkole Podstawowej pierwszy w Polsce pomnik generała Dowbora-Muśnickiego. (PAP)
Autor: Anna Jowsa
ajw/ dki/