Rok 2024 w Gminie Poronin będzie obchodzony jako rok sześciu braci Kupców, którzy za udział w ruchu oporu podczas II wojny światowej byli więzieni w niemieckich obozach zagłady. Nawet w Auschwitz należeli do konspiracji, a trzech z nich zginęło z rąk niemieckich oprawców - mówiła wójt Gminy Poronin Anita Żegleń.
"To okazja do refleksji nad wszystkimi ofiarami, które zostały złożone na Ołtarzu Ojczyzny w czasie II wojny światowej, nie tylko w góralskich rodzinach, ale na całym świecie. Martyrologia sześciu braci Kupców ma znaczenie w kilku wymiarach. Bracia walczyli o wolność i niepodległość Polski z niemieckim okupantem, nawet w Auschwitz należeli do konspiracji, współpracowali z rotmistrzem Witoldem Pileckim i swą działalnością wspierali rząd londyński, ponieśli największą ofiarę - niewoli i życia" - powiedziała wójt Żegleń.
"Pochodzący z Poronina bracia Kupiec: Jan, Józef, Władysław, Karol, Bolesław, Antoni za niezłomną postawę wobec antypolskiej polityki okupanta niemieckiego, za sprzeciw wobec wszystkich działań niemieckich, za niezmienność swych poglądów, byli gotowi poświęcić swe życie" - mówiła wójt Gminy Poronin.
"Pochodzący z Poronina bracia Kupiec: Jan, Józef, Władysław, Karol, Bolesław, Antoni za niezłomną postawę wobec antypolskiej polityki okupanta niemieckiego, za sprzeciw wobec wszystkich działań niemieckich, za niezmienność swych poglądów, byli gotowi poświęcić swe życie" - dodała.
W rodzinie Kupców żywa była tradycja niepodległościowa. Wszyscy synowie Piotra należeli do organizacji patriotycznych "Strzelec" i "Sokół" w Zakopanem. Bracia brali udział w kampanii wrześniowej. W listopadzie powrócili do domu w Poronienie, gdzie udzielali pomocy chcącym przedostać się przez Tatry na węgierską stronę. Sami zgłosili się do Tajnej Organizacji Wojskowej "Związek Orła Białego".
15 stycznia 1940 r. gestapo otoczyło dom Kupców w Poroninie. Niemcy aresztowali dwóch najmłodszych braci – Antoniego i Bolesława. Ich rodziców pobito, a przy rewizji skradziono większość wartościowych rzeczy. Pretekstem do aresztowania miała być rzekomo ukryta w domu broń. Braci przewieziono z Poronina do siedziby gestapo w Zakopanem zwaną Katownią Podhala. Kolejnego dnia aresztowano Karola i Władysława, a dzień później - Józefa i Jana.
W placówce gestapo bracia przeszli tortury – byli bici do utraty przytomności, polewani strumieniami lodowatej wody i kopani. Mimo wielokrotnych, brutalnych przesłuchań żaden z nich nie przyznał się do działalności w organizacji podziemnej. 10 maja 1940 r. pięciu braci Kupców, z wyjątkiem Antoniego, przewieziono do krakowskiego więzienia na Montelupich, skąd dalej trafili do Auschwitz wraz z pierwszym transportem polskich więźniów. Ostatni z braci również trafił do obozu w późniejszym czasie.
Kupców w obozie koncentracyjnym zatrudniono przy porządkowaniu i przygotowaniu budynków obozowych, przy grodzeniu terenu płotem z drutu kolczastego oraz budowie wieżyczek strażniczych. Praca w stolarni pod dachem była dla Kupców chwilowym ratunkiem.
Bolesław przygotował w obozie szereg małych, rzeźbionych figurek, w których były misternie ukryte skrytki do przesyłania grypsów poza obóz. Jest także autorem słynnej figurki Matki Bożej zza Drutów. We wnętrzu figurki Władysław Kupiec ukrył list - gryps z prośbą o pomoc dla swoich starszych rodziców, którzy zostali bez pomocy. Figurka Matki Bożej zza Drutów znajduje się w Centrum św. Maksymiliana w Harmężach koło Oświęcimia.
10 maja 1940 r. pięciu braci Kupców, z wyjątkiem Antoniego, przewieziono do krakowskiego więzienia na Montelupich, skąd dalej trafili do Auschwitz wraz z pierwszym transportem polskich więźniów. Ostatni z braci również trafił do obozu w późniejszym czasie.
Trzech z braci nie przeżyło wojny. Byli to: Bolesław, Józef i Karol.
Józef został przeniesiony do obozu w Sachsenhausen, skąd skierowano go do Mauthausen, po czym trafił do podobozu Gusen. Pod koniec kwietnia 1945 roku wraz z tysiącami innych więźniów niemieckich obozów dotarł do Zatoki Lubeckiej. 2 maja 1945 roku piloci angielscy nieświadomi faktu, że dokonują bombardowania "pływających obozów", zatopili okręty. Na jednym z nich znajdował się Józef Kupiec.
Karol Kupiec został rozstrzelany 21 września 1942 r. w KL Auschwitz pod znajdującą się na dziedzińcu przylegającym do bloku 11 Ścianą Śmierci. Bolesław Kupiec został zamordowany przez gestapowców w Zakopanem 4 marca 1942 r.
Trzej pozostali bracia: Jan, Władysław i Antoni w Auschwitz byli poddawani pseudomedycznym doświadczeniom doktora Mengele, ale udało się im przeżyć wojnę.(PAP)
autor: Szymon Bafia
szb/ aszw/