W 24 czeskich miastach z okazji Dnia Holokaustu i Bohaterstwa (hebr. Jom ha-Szoa) upamiętniającego powstanie w getcie warszawskim, którego 80. rocznica będzie obchodzona w środę, odczytano nazwiska zamordowanych w Zagładzie. W Pradze na Placu Jerzego z Podiebradów do mikrofonu ustawiła się długa kolejka przechodniów.
Organizatorem wydarzenia jest od 2006 roku Instytut Inicjatywy Terezińskiej (ITI). W czasie pandemii nazwiska czytano jedynie on-line. W tym roku powrócono do publicznego czytania nazwisk. Zwrócono uwagę, że jeszcze przed pandemia wśród czytających byli ocaleni z Zagłady. Teraz przyszli tylko ich potomkowie.
"Otto Lang, ur. 1900, Terezin - Zamość, zamordowany", "Anna Czandova, ur. 1936 r., zamordowana 1942 r. w Letach koło Pisku", "Marie Freund, ur. 1905, Terezin - Zamość, zamordowana" - to tylko niektóre z nazwisk, które czytano na placu. Oprócz osób zamordowanych z powodu żydowskiego pochodzenia, wśród przypomnianych we wtorek ofiar znaleźli się m.in. zabici z powodu swojej narodowości Romowie.
Nazwiska czytano także w samym Terezinie, na terenie twierdzy, w której Niemcy utworzyli getto dla około 155 tys. Żydów. Historycy szacują, że na skutek głodu i złych warunków zmarło tam 35 tys. osób. Większość pozostałych została zamordowana w obozach zagłady.
Z Pragi Piotr Górecki (PAP)
ptg/ adj/