We wtorek odbyły się zorganizowane przez Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz Związek Inwalidów Wojennych RP uroczystości w hołdzie inwalidom pochodzącym z Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej, którzy w czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu walczyli o niepodległość Polski oraz polskość wschodnich ziem kraju.
Podczas uroczystości szef UdSKiOR Jan Józef Kasprzyk wspólnie z prezes ZIW Elżbietą Kazubską złożył kwiaty na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza oraz odsłonił tablicę upamiętniającą inwalidów wojennych z Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej. Tablica znajduje na budynku siedziby Związku przy ul. Foksal 16. Minister Kasprzyk uhonorował również medalami Pro Bono Poloniae i Pro Patria szczególnie zasłużonych działaczy ZIW.
"Jest to tablica w hołdzie tym wszystkim, którzy walczyli o wielkość, całość i niepodległość Rzeczpospolitej. W walce tej odnosili rany, stając się inwalidami wojennymi, stając się grupą przez los najbardziej poszkodowaną, ale jednocześnie pokazującą, że dla dobra ojczyzny, dla Rzeczypospolitej, państwa pokolenie zdecydowało się oddać wszystko, nawet swoje zdrowie i życie" – mówił podczas uroczystości Jan Józef Kasprzyk. "Oddajemy dzisiaj hołd tym wszystkim, którzy w walce o Kresy Wschodnie polegli albo później zostali zamordowani".
Szef UdSKiOR przypomniał, że po wojnie polsko-bolszewickiej bardzo wielu wojskowych zasiedlało właśnie Kresy Wschodnie Rzeczypospolitej. "Oni tam otrzymywali od państwa polskiego ziemię, mogli na niej gospodarować. Była to forma wdzięczności państwa wobec wysiłku zbrojnego polskiego żołnierza w latach pierwszej wojny światowej i wojny polsko-bolszewickiej. Wśród tych osadników bardzo dużą grupę stanowili inwalidzi wojenni” – wskazał szef UdSKiOR. "Kiedy przyszedł rok 1939, stali się pierwszymi obrońcami Polski wobec agresji sowieckiej" – podkreślił minister Kasprzyk.(PAP)
autorka: Anna Kruszyńska
akr/ aszw/