Złamanie Enigmy to wielkie osiągnięcie naszych rodaków. Składamy im dziś hołd – powiedział minister kultury i dziedzictwa narodowego wicepremier Piotr Gliński podczas wtorkowego otwarcia wystawy Muzeum Historii Polski o zasługach polskich kryptologów.
Podczas wernisażu na dziedzińcu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego dyrektor Muzeum Historii Polski Robert Kostro powiedział, że najnowsza wystawa prezentuje eksponat, który do tej pory nie znajdował się w zbiorach żadnego muzeum w Polsce. „Prezentowana maszyna nie jest niemiecką Enigmą, ale polską maszyną do łamania jej kodów, która przez kilkadziesiąt lat znajdowała się w zbiorach Instytutu Piłsudskiego w Londynie” – podkreślił Kostro. Dodał, że jest to jeden z najważniejszych zakupów Muzeum Historii Polski, który ilustruje zasługi polskich inżynierów dla osłabienia potęgi niemieckiej i zdobycia przewagi nad III Rzeszą, a tym samym skrócenia II wojny światowej. Jego zdaniem celem wystawy jest nie tylko pokazywanie tej historii, ale również „promowanie właściwych postaw i wzorców, ponieważ wciąż potrzebujemy takiego wysiłku dla dobra Polski”.
„Dziś możemy zaprezentować unikalny eksponat, który jest symbolem wielkiego wysiłku i wielkiego osiągnięcia Polski. Polscy obywatele – naukowcy, urzędnicy, żołnierze – doprowadzili do tego, że Polska potrafiła bronić swojej racji stanu i mogła przygotować się do zbliżającej się agresji naszych sąsiadów” - powiedział prof. Piotr Gliński wiceprezes Rady Ministrów, minister kultury i dziedzictwa narodowego. Przypomniał, że korzenie sukcesu, jakim było złamanie Enigmy tkwią w okresie wojny polsko-bolszewickiej, gdy polscy kryptolodzy z łatwością łamali kody Armii Czerwonej. Dodał, że celem polskiego wywiadu międzywojennego była ochrona polskiej wspólnoty narodowej i jej interesów, a w czasie II wojny światowej „całej wspólnoty światowej”. „Złamanie Enigmy to wielkie osiągnięcie naszych rodaków. Składamy im dziś hołd” – stwierdził wicepremier.
„To wystawa dokumentująca polską innowacyjność i osiągnięcia Polaków, których osiągnięcia są godne prezentowania” – podkreślił dr hab. Rafał Wiśniewski dyrektor Narodowego Centrum Kultury, które jest współorganizatorem wystawy. Jego zdaniem Galeria Kordegarda jest idealnym miejscem do prezentowania tej wystawy, ponieważ „w tym miejsce zawsze prezentowane są dzieła, które symbolizują kreatywną myśl”.
Złamanie kodu Enigmy w grudniu 1932 r. było nie tylko wielkim sukcesem polskiego Biura Szyfrów i pracujących w nim kryptologów, lecz również polskiej nauki. Trzej matematycy z Uniwersytetu Poznańskiego – Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski – dokonali matematycznej analizy niemieckich szyfrów i opracowali system, który pozwalał na odczytywanie kodowanych przez Enigmę wiadomości.
Złamanie kodu Enigmy w grudniu 1932 r. było nie tylko wielkim sukcesem polskiego Biura Szyfrów i pracujących w nim kryptologów, lecz również polskiej nauki. Trzej matematycy z Uniwersytetu Poznańskiego – Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski – dokonali matematycznej analizy niemieckich szyfrów i opracowali system, który pozwalał na odczytywanie kodowanych przez Enigmę wiadomości. „Chcieliśmy opowiedzieć całość tej historii. Naszym celem było przedstawienie tradycji polskiego wywiadu od roku 1920, pokazanie procesu złamania Enigmy oraz zasygnalizowanie procesu kształtowania się pamięci o wysiłku polskich kryptologów włożonego w pokonanie III Rzeszy” – powiedział w rozmowie z PAP jeden z kuratorów wystawy Michał Nałęcz-Nieniawski.
Twórcy wystawy przypomnieli, że kluczowa dla złamanie Enigmy okazała się rola inżynierów z założonej przez polski wywiad warszawskiej wytwórni AVA – przede wszystkim Antoniego Pallutha, Edwarda Fokczyńskiego oraz braci Ludomira i Leonarda Danilewiczów. Korzystając z instrukcji kryptologów, zbudowali maszyny wspomagające proces łamania kodów – cyklometr i bombę kryptologiczną. „Spod ich rąk wyszło również ok. 50 polskich replik niemieckiej Enigmy. Zostały one skonstruowane bez znajomości niemieckiego pierwowzoru, a jedynie na podstawie teoretycznej wiedzy o zasadzie jego działania, będącej rezultatem pracy polskich kryptologów. Zbudowanie kilkudziesięciu replik było konieczne do szybkiego odczytywania niemieckich depesz – pozwalało kryptologom skupić się na samym łamaniu kodu” – wyjaśniają twórcy ekspozycji.
Po wybuchu II wojny światowej niemal wszystkie polskie repliki Enigmy zniszczono, żeby zatrzeć ślady działalności polskiego wywiadu. Pracownicy Biura Szyfrów w większości zdołali przedostać się do Francji, gdzie wznowili swoją działalność. W tajnym ośrodku w tzw. strefie Vichy skonstruowano replikę maszyny prezentowaną na wystawie. Została ona wykonana dzięki współpracy polskich inżynierów z Francuzami. „Jest to eksponat unikatowy, ponieważ we Francji wyprodukowano zaledwie kilka takich urządzeń. Po wojnie egzemplarz znalazł się w zbiorach Instytutu Józefa Piłsudskiego w Londynie, zaś w 2020 roku dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego stał się własnością Muzeum Historii Polski, w którym będzie prezentowany na wystawie stałej” - poinformowało MHP.
Obok maszyny wykonanej przez Polaków, na wystawie będzie można również zobaczyć Enigmę wykorzystywaną przez niemieckie siły lądowe od początku lat 30. XX wieku. „Porównując obie maszyny można zauważyć, że polscy inżynierowie nie znali wyglądu niemieckiego oryginału, o czym świadczą łatwo dostrzegalne różnice konstrukcyjne. Polska replika posiada przy tym wszystkie funkcjonalności pierwowzoru. Na tego typu maszynach Polacy i Francuzi deszyfrowali niemieckie depesze w czasie wojny” - napisano.
Obok maszyny wykonanej przez Polaków, na wystawie będzie można również zobaczyć Enigmę wykorzystywaną przez niemieckie siły lądowe od początku lat 30. XX wieku. „Porównując obie maszyny można zauważyć, że polscy inżynierowie nie znali wyglądu niemieckiego oryginału, o czym świadczą łatwo dostrzegalne różnice konstrukcyjne. Polska replika posiada przy tym wszystkie funkcjonalności pierwowzoru. Na tego typu maszynach Polacy i Francuzi deszyfrowali niemieckie depesze w czasie wojny” - napisano.
Ponadto na wystawie będzie można obejrzeć krótkometrażowy film „Enigma. Mamy nowiny” w reżyserii Norberta Rudasia. Jest to dokument prezentujący nowe fakty dotyczące złamania Enigmy, w oparciu o akta udostępnione przez francuski wywiad w 2016 roku. Narratorami są uznani na świecie eksperci w dziedzinie kryptologii i historii Enigmy - dr Marek Grajek, sir Dermot Turing oraz prof. Philippe Guillot.
Jak poinformowało Muzeum Historii Polski, wystawie będą towarzyszyły premiery dwóch podcastów oraz filmu na kanale YouTube. Materiały zrealizowane zostały z udziałem znawcy tematu Enigmy, między innymi dr. Marka Grajka – kryptologa i autora wielu publikacji i książek historycznych. Kurator wystawy Michał Nałęcz-Nieniawski w rozmowie z PAP powiedział, że uzupełnieniem ekspozycji jest wydana z tej okazji jednodniówka zawierająca rozmowy z historykami oraz artykuły poświęcone Enigmie. 11 listopada Muzeum Historii Polski organizuje grę edukacyjną poświęconą rozwiązywaniu zagadek wywiadowczych.
Wystawa została objęta honorowym patronatem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Piotra Glińskiego. Patronem medialnym ekspozycji jest portal Dzieje.pl.
Ekspozycja, której kuratorami są Grzegorz Dumała, dr Michał Nałęcz-Nieniewski oraz Grzegorz Rutkowski, będzie dostępna dla zwiedzających do 28 listopada. Wstęp wolny.(PAP)
Autor: Michał Szukała, Daria Porycka
szuk/ dap/ dki/