W nocy z niedzieli na poniedziałek na osiedlu Świniary we Wrocławiu spłonął XIX-wieczny pałac Stolbergów, Strażakom udało się ugasić pożar, ale z budynku ocalały tylko ściany zewnętrzne. Nikomu nic się nie stało.
Strażacy dostali wezwanie w niedzielę o godz. 20.36. Łącznie w akcji wzięło udział 19 zastępów. Po godz. 8.00 w poniedziałek wciąż trwała akcja dogaszania pożaru.
"Działania trwały całą noc. Główny wysiłek zakończył się po piątej. Generalnie, tam na miejscu po dojeździe pierwszych zastępów zastano rozwinięty pożar pustostanu. Palił się cały zamek wraz z wieżyczką" – powiedział PAP kpt. Przemysław Rogalewicz z PSP we Wrocławiu.
Kpt. Przemysław Rogalewicz poinformował, że budynek został wypalony, ocalały tylko mury zewnętrzne. Pożar pochłonął m.in. drewniane stropy. Nikomu nic się nie stało.
Neogotycki pałac w Świniarach powstał 1845 r. Jego fundatorem był hrabia Bernhard Joseph von Stolberg-Stolberg. Kolejny właściciel pałacu - z górnośląskiego rodu Henckel-Donnersmarcków dokonał rozbudowy, a od końca XIX w. budynek należał do miasta. Po 1945 r. należał do PGR-u, a później do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, w marcu pojawiła się oferta jego sprzedaży. (PAP)
Autor: Michał Torz
mt/ joz/