Aktywiści wydobyli i uporządkowali ponad 50 steli na cmentarzu parafii św. Trójcy na wrocławskich Krzykach. W latach 70. zostały one zepchnięte przez ciężki sprzęt i zasypane ziemią. Zostały złożone na tyłach cmentarza, na wiosnę ruszą prace nad renowacją i ekspozycją w formie lapidarium.
Od soboty można zwiedzać powstały w połowie XIX w. Bastion Sakwowy znajdujący się w ścisłym centrum Wrocławia. W pierwszy etapie inwestycji wyremontowano pawilon perystylowy, kolumnadę, plac z fontanną, ścieżki oraz skarpy; koszt dotychczasowych prac to 30 mln zł.
5 czerwca 1894 r. we Lwowie wystawiono Panoramę Racławicką. Okazją były uroczystości stulecia zwycięstwa nad Rosjanami i Powszechna Wystawa Krajowa. W 1946 r. - zgodnie z wolą Stalina - obraz stał się „darem narodu ukraińskiego” dla Polski, którego władze PRL przez 40 lat nie chciały pokazywać publicznie.
6 maja we Wrocławiu odsłonięto tabliczkę z nazwą skweru im. Ofiar Obozu Burgweide na Sołtysowicach. Data nie została wybrana przypadkowo, gdyż tego dnia w 1945 roku podpisano akt kapitulacji Festung Breslau. Oznaczało to wyzwolenie dla tysięcy robotników przymusowych przetrzymywanych na terenie miasta.
„Rzeczy przysposobione” to tytuł wystawy poświęconej doświadczeniom powojennych mieszkańców Wrocławia i Szczecina, którą od soboty będzie można oglądać w Muzeum Etnograficznym we Wrocławiu.
Konserwator zabytków będzie dążył do tego, żeby w trakcie remontu ul. Powstańców Śląskich w jak największym stopniu zachowano oryginalną nawierzchnię. Jedna z najważniejszych ulic wylotowych miasta zbudowana jest w większości z kostki brukowej. Miasto chciałoby zmienić nawierzchnię i wylać asfalt.
„Gdyby. Niezrealizowane wizje nowoczesnego Wrocławia” to tytuł wystawy, którą od 18 stycznia będzie można zwiedzać w Muzeum Architektury we Wrocławiu. Ekspozycja przedstawia przedwojenne projekty urbanistyczne, które nie doczekały się realizacji, ale miały duży wpływa na rozwoju miejskiej architektury.
Z ul. Bernardyńskiej zniknęła prawdopodobnie ostatnia pamiątka po kolejce, którą po 1945 roku wywożono gruz ze zrujnowanego miasta. Do niedawna o historii tego miejsca przypominały szyny wbudowane w brukowaną jezdnię. Konserwator uspokaja, że inwestor wkomponuje szyny w nową nawierzchnię.