Święty Jan Paweł II czuł duchową bliskość z Ukrainą, jego wizyta była jednym z najważniejszych wydarzeń w życiu tego kraju - napisał w poniedziałek na portalu Radia Swoboda zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego arcybiskup Swiatosław Szewczuk.
Jak podkreślił hierarcha, św. Jan Paweł II jest z miłością i szacunkiem nazywany przez Ukraińców "naszym Ojcem" i "naszym papieżem". "Był i na zawsze pozostanie +naszym+, bo zawsze czuł duchową bliskość z Ukrainą, z naszym Kościołem, całym ukraińskim narodem" - czytamy w artykule zamieszczonym z okazji setnej rocznicy urodzin Karola Wojtyły.
Św. Jan Paweł II odwiedził Ukrainę 19 lat temu, jednak został "naszym" długo przed tym - zaznaczył abp Szewczuk. "Kiedy tylko my, którzy żyliśmy w ZSRR, usłyszeliśmy, że Karol Wojtyła, (...) został wybrany na papieża, intuicyjnie poczuliśmy, że upadek komunizmu jest nieodwracalny. Przecież w związku z tym, że pochodził z Europy Wschodniej, bardzo dobrze znał cenę totalitarnego komunistycznego reżimu" - wskazał hierarcha.
Św. Jan Paweł II odwiedził Ukrainę 19 lat temu, jednak został "naszym" długo przed tym - zaznaczył abp Szewczuk. "Kiedy tylko my, którzy żyliśmy w ZSRR, usłyszeliśmy, że Karol Wojtyła, (...) został wybrany na papieża, intuicyjnie poczuliśmy, że upadek komunizmu jest nieodwracalny. Przecież w związku z tym, że pochodził z Europy Wschodniej, bardzo dobrze znał cenę totalitarnego komunistycznego reżimu" - wskazał hierarcha.
Wybór Karola Wojtyły na papieża "stał się gwarancją, że Pan nie zapomniał o nas... Nie boję się powiedzieć, że odrodzenie naszego Kościoła potwierdza specjalną misję Jana Pawła II, jaką było zniszczenie żelaznej kurtyny. Dzięki temu nasz Kościół zmartwychwstał, wyszedł z podziemia" - dodał.
Według arcybiskupa Szewczuka wizyta Jana Pawła II na Ukrainie była "jednym z najważniejszych wydarzeń w życiu" tego kraju i przyczyniła się ona do duchowego przebudzenia ukraińskiego narodu. Św. Jan Paweł II "po ojcowsku dbał o rozwój Kościołów wschodniego obrządku, w tym naszej Cerkwi" - dodał. "Śmierć Jana Pawła II była dla nas momentem, w którym naprawdę poczuliśmy się osieroceni. Utraciliśmy kogoś, kto był fundamentalną postacią w zmartwychwstaniu naszej Cerkwi" - napisał arcybiskup.
Papież "jak nikt inny nawiązał więzy pojednania między polskim i ukraińskim narodem, uzdrawiał dawne rany, zrodzone przez trudną przeszłość" - oznajmił zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. Przypomniał też słowa Jana Pawła II: "przebaczamy i prosimy o przebaczenie".
Ocenił, że "poprzez zaleczenie ran z przeszłości, wybaczając i prosząc o wybaczenie, przez wzmocnienie chrześcijańskich fundamentów Europy (św. Jan Paweł II) wmurował kamień węgielny pod odnowę europejskiej wspólnoty, której Ukraina czuje się integralną częścią".
"Właśnie o takiej Europie i o takiej Ukrainie marzył nasz Ojciec, nasz duszpasterz, nasz patron Jan Paweł II" - podsumował arcybiskup Szewczuk.
Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ ap/