Gwóźdź z Golgoty, z krzyża, na którym umarł Chrystus, jest już od prawie 600 lat przechowywany w skarbcu katedry na Wawelu w Krakowie. Każdego roku w Wielki Piątek relikwia jest wystawiana do adoracji, wtedy wierni na specjalnym, wielogodzinnym nabożeństwie mogą się przy nim pomodlić.
Gwóźdź, świadek Męki Pańskiej, jest też wystawiany do "zwykłej" adoracji we wszystkie piątki Wielkiego Postu.
„Szczególnym dniem jest Wielki Piątek. Wtedy krakowianie i wierni z całej Polski gromadzą się o godz. 15 w katedrze, by wziąć udział w nabożeństwie Męki Pańskiej, podczas którego odczytywana jest ewangelia - o śmierci Chrystusa. Wierni odmawiają także Koronkę do Miłosierdzia Bożego w intencji Polski i całego świata” – powiedział PAP proboszcz parafii archikatedralnej, ks. Zdzisław Sochacki.
Jak dodał kapłan, po modlitwie wierni podchodzą do relikwii, by oddać jej cześć i pomodlić się. To nabożeństwo piątkowe – zaznaczył ks. Sochacki – trwa bardzo długo.
Ceremonia odbywa się w katedrze wawelskiej, przy ołtarzu Chrystusa ukrzyżowanego i relikwiarzu św. Jadwigi Królowej.
Fragment gwoździa to bezcenny obiekt w katedrze na Wawelu. Jak wyjaśnił proboszcz parafii archikatedralnej, relikwię gwoździa król Władysław II Jagiełło i jego małżonka królowa Zofia otrzymali w 1425 r. od papieża Marcina V. Był to - jak ocenił ks. Sochacki - dowód wdzięczności za zasługi dla Polski, głównie za chrzest Litwy; był również prezentem z okazji narodzin syna Władysława II, zwanego później Warneńczykiem.
„Ojciec Święty - nie mogąc być na chrzcinach, na które polscy władcy zaprosili go w 1424 r., przysłał – za pośrednictwem biskupa Neapolu (Jordana de Ursinisa-PAP) – Gwóźdź Pański” – opowiadał ks. Sochacki.
Relikwię z krzyża Jezusa biskup Neapolu przywiózł do Krakowa pod koniec czerwca 1425 r. Święty przedmiot został, w uroczystej procesji przez miasto, przeniesiony do katedry wawelskiej.
Relikwia w formie żelaznego, kutego czterościennego w przekroju gwoździa ujęta została w gotyckiej, srebrnej, pozłacanej monstrancji z herbami Trzy Korony (kapituły katedralne) i Dębno (prawdopodobnie Zbigniewa Oleśnickiego, biskupa krakowskiego).
Obecnie relikwia umieszczona jest w późnorenesansowym, cylindrycznym reservaculum (repozytorium, miejsce na hostię) z lat 1633-1645, zwieńczonym koroną, ozdobionym emalią z inskrypcją fundacyjną Stanisława Grochowskiego, abp. lwowskiego.
Całość zamknięta jest w późnobarokowym, złotym relikwiarzu w kształcie monstrancji promienistej, oplecionej wieńcem cierniowym, zwieńczonej rzeźbą anioła trzymającego krzyż.
Relikwiarz ozdobiony jest większymi i małymi szafirami, rubinami i szmaragdami. Na stopie umieszczono cztery srebrne medaliony z płaskorzeźbionymi scenami pasyjnymi: wieczerzy pańskiej, modlitwy w ogrojcu, biczowania i cierniem koronowania.
Proboszcz parafii archikatedralnej zaznaczył, że gwóźdź z Golgoty był zawsze szczególnie strzeżony. Archiwum kapitulne na Wawelu wymaga szczegółowej kwerendy, by dokładnie prześledzić losy relikwii. Wiadomo jednak, że podczas wojen, m.in. w czasie potopu szwedzkiego i podczas II wojny światowej, święty przedmiot był wywożony poza Wawel, także za granicę.
Relikwia przechowywana w skarbcu na Wawelu pochodzi z krzyża, który w IV w. odnalazła Helena, cesarzowa Konstantynopola, matka Konstantyna Wielkiego.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ gma/