„Polska zaakceptowała, że Lwów należy do Ukrainy, i tak powinno być. Dodatkowo, w polskiej polityce istnieje silna tradycja, zgodnie z którą Polska powinna uznać powojenne granice i nie prowokować problemów z sąsiadami ze względu na komplikacje z przeszłości. Oczywiście wcześniej wykształciły się dwie wizje przeszłości. Takie wyobrażenia były uzależnione od stopnia współpracy Polaków i Ukraińców oraz tego, czy koegzystencja dwóch grup etnicznych w mieście była oparta na sprawiedliwości czy na niesprawiedliwości” – powiedział PAP prof. Wołodymyr Kułyk z Instytutu Studiów Politycznych i Etnicznych Ukraińskiej Akademii Nauk w Kijowie, uczestnik debaty "Wizje przeszłości na Ukrainie Zachodniej i Wschodniej".