Przedmioty, które Jerzy Grzegorzewski wykorzystywał w swoich spektaklach będzie można oglądać od czwartku na ekspozycji w Teatrze Studio w Warszawie. Artysta tworzył scenografie do swoich przedstawień wykorzystując m.in. skrzydła szybowca i części pianina.
"To jest jakby mój dobytek" — mówił Jerzy Grzegorzewski o powracających stale w jego spektaklach elementach scenograficznych, takich jak: magiel, skrzydła szybowca, anteny, części pianina, szyny, przeguby kolejki czy osławiony pantograf tramwajowy. Sprawiał, że były odkupowane od teatrów, w których reżyser niegdyś pracował. Swoje przywiązanie do tych obiektów tłumaczył pragnieniem „zachowania pewnej ciągłości”. Wielokrotnie tłumaczył, że jeśli choćby jeden mały element z jednego przedstawienia uda mu się przemycić do następnego, ma wrażenie, "jakby dopisywał koniec zaczętego dawniej zdania, które stanowi początek następnego utworu".
Artysta żartował, że wprowadził do teatru pantograf. "Pantograf to jest ta maszyna, która jest na tramwajach! U mnie prawie w każdym przedstawieniu. Jest to ta moja główna zasługa" - opowiadał artysta w wywiadzie z Małgorzatą Dziewulską.
Kuratorka wystawy w Teatrze Studio Agnieszka Zawadowska powiedziała PAP, że na otwieranej w środę wystawie pokazane zostaną "przedmioty specyficzne Grzegorzewskiego". "Wyjęte z kontekstu, z rzeczywistości spektaklu, są pokazywane osobno - np. ten jego sławny pantograf, fortepiany, skrzydła samolotowe. Właściwie można je traktować jako autonomiczne rzeźby" - opowiadała PAP Zawadowska
Wystawa, jak mówiła, nie ma być próbą dokumentacji pracy scenograficznej Grzegorzewskiego. "Ma przekazać wyjątkową aurę jego spektakli. Tworząc wystawę skupiłam się na kilku wątkach, przede wszystkim na wątku sztuk plastycznych, obecnych w spektaklach Grzegorzewskiego" - tłumaczyła.
Przedmioty pokazywane na wystawie zostały skompletowane przez Barbarę Sierosławską, zostały wypożyczone z Teatru Narodowego w Warszawie.
Podczas wernisażu wystawy, Galerii Studio zostanie nadane imię Jerzego Grzegorzewskiego, a dużej scenie Teatru Studio - im. Józefa Szajny.
Ekspozycję, która potrwa do 15 grudnia, honorowym patronatem objął minister kultury Bogdan Zdrojewski.
Jerzy Grzegorzewski (1939-2005) to reżyser, scenograf, malarz, dyrektor teatrów. W 1961 r. zadebiutował studencką inscenizacją "Szewców" Witkiewicza. Jako reżyser i scenograf związany z wieloma teatrami w Polsce, m.in. im. Jaracza w Łodzi, im. Jaracza w Olsztynie, Ateneum w Warszawie, Starym w Krakowie, Dramatycznym w Warszawie, Polskim we Wrocławiu (dyrektor artystyczny w latach 1978–1982), Studio w Warszawie (dyrektor artystyczny w latach 1982–1996), Narodowym w Warszawie (dyrektor artystyczny w latach 1997–2003); a także za granicą, między innymi w: Mestna Gledalisce w Lublanie, Koninklijke Schouwburg w Hadze i Comedie de Saint-Etienne.
Do jego najważniejszych dokonań należą: „Balkon” Geneta (1972), „Ameryka” wg Kafki (1973), „Bloomusalem” wg Joyce’a (1974), „Ślub” Gombrowicza (1976), „Wesele” Wyspiańskiego (1977), autorski spektakl „Warjacje” (1978), „Nie-Boska komedia” Krasińskiego (1979), holenderska „Amerika” wg Kafki (1982), „Parawany” Geneta (1982); „Powolne ciemnienie malowideł” wg Lowry’ego (1985), „Złowiony: rekonstrukcje” wg Różewicza (1994), francuski „Dom Juan” Moliere’a (1995), „Dziady: dwanaście improwizacji” wg Mickiewicza (1995), „Noc listopadowa” Wyspiańskiego (1997), „Sędziowie” Wyspiańskiego (1999), „Morze i zwierciadło” Audena (2002), „Duszyczka” wg Różewicza (2004).
W 2005 imię Grzegorzewskiego otrzymały: duża scena Teatru Polskiego we Wrocławiu i Scena przy Wierzbowej Teatru Narodowego w Warszawie.
agz/ mlu/