Rzeźbę z różnych znalezionych przedmiotów pokaże w Gdańskiej Galerii Miejskiej Abraham Cruzvillegas z Meksyku. Dzieło należy do cyklu jego prac prezentowanych wcześniej w m.in Nowym Jorku i Paryżu. Wernisaż wystawy Gdańsku odbędzie się w piątek.
Meksykański artysta pracował nad swoim dziełem na miejscu w gdańskiej galerii przez dwa ostatnie tygodnie. W twórczym działaniu pomagało mu dwóch studentów Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku.
"Jest to instalacja, którą można też określić jako rzeźbę, będącą kontynuacją projektu Cruzvillegasa, rozpoczętego w 2007 r. pod nazwą Autodestruccion i nawiązującego bezpośrednio do doświadczeń życiowych artysty w południowej dzielnicy Mexico City, zwanej Ajusco, gdzie się wychowywał" - powiedziała w czwartek PAP kuratorka wystawy Patrycja Ryłko.
Okolica ta zamieszkała jest głównie przez imigrantów, którzy w latach 60. XX wieku zajmowali ziemie uznawane za niczyje.
Ciekawostką jest też to, że Abraham Cruzvillegas wraz z rodzicami w latach 80. XX wieku uczestniczył w Meksyku w manifestacjach popierających ruch Solidarności w Polsce.
"Społeczność ta w sposób naturalny i organiczny budowała swoje domy i przestrzenie mieszkalne. W innych krajach Ameryki Południowej takie budowle nazywa się fawelami. Jest to architektura oparta na prowizorycznych i tymczasowych rozwiązaniach. Najczęściej są to konstrukcje, które powstają z prostych, będących pod ręką materiałów. I tej właśnie metody używa też w swoich dziełach meksykański artysta: dobiera i kolektywnie wykorzystuje różne, proste rzeczy i przedmioty dostępne w danym miejscu, gdzie tworzy" - wyjaśniła Ryłko.
Zgodnie z tą koncepcją pracy Cruzvillegas w obiekcie stworzonym w Gdańsku wykorzystał różne lokalne przedmioty m.in. drewno z werandy w dzielnicy Wrzeszcz, części wózków dziecinnych, stelaże, fragmenty ogrodzenia i mebli kuchennych.
Praca meksykańskiego artysty zatytułowana została "Autodestruccion6: Chichimecachubo: Matzerath@S13, 2014" i nawiązuje do nazwiska głównego bohatera powieści (Oskar Matzerath) Guentera Grassa "Blaszany bębenek". Książka niemieckiego laureata literackiej Nagrody Nobla jest znana Cruzvillegasowi m.in. z ekranizacji w reżyserii Volkera Schloendorffa. W młodym wieku artysta widział ten film w Meksyku.
Ciekawostką jest też to, że Cruzvillegas wraz z rodzicami w latach 80. XX wieku uczestniczył w swojej ojczyźnie w manifestacjach popierających ruch Solidarności w Polsce.
Wystawie Gdańskiej Galerii Miejskiej towarzyszyć będą m.in. jednodniowe interwencje artystyczne Katarzyny Krakowiak i Marka Rogulskiego wchodzące w dialog z pracą Cruzvillegasa, spotkania dla studentów gdańskiego ASP prowadzone przez meksykańskiego twórcę oraz warsztaty ze społecznością romską dotyczące pojęcia tymczasowości w architekturze prowadzone przez Annę Czaban i Witolda Hebanowskiego.
Abraham Cruzvillegas ma 46 lat. Jest artystą konceptualnym i rzeźbiarzem. Pracuje najczęściej z obiektami znalezionymi: przedmiotami codziennego użytku, rękodziełem, opakowaniami, instrumentami muzycznymi. Dzieła artysty były wystawiane w takich miejscach jak: Tate Modern (Londyn), Jack Tilton Gallery i New Museum (Nowy Jork), Stedelijk Museum (Amsterdam), kurimanzutto (Mexico City), Muzeum Sztuki Współczesnej (San Diego) i Regen Project (Los Angeles). Na jednej z wystaw zbiorowych z twórczością meksykańskiego artysty można się było też zapoznać w Galerii Foksal w Warszawie.
Dzieło Cruzvillegasa w Gdańskiej Galerii Miejskiej będzie można oglądać do 1 lutego. (PAP)
rop/ pz/