Wojciech Korkuć tworzy plakaty, które demaskują kłamstwo i dodają otuchy ludziom – powiedziała w poniedziałek poseł Joanna Lichocka na wystawie prac artysty w Klasztorze OO. Franciszkanów w Kaliszu.
Wystawa ponad 50 plakatów autorstwa Wojciecha Korkucia odbyła się pod patronatem poseł Joanny Lichockiej. Na wystawie znalazły się m.in. prace z cyklów dotyczących reparacji, Powstańców Warszawskich czy Żołnierzy Wyklętych.
Wojciech Korkuć powiedział PAP, że obecnie dla niego najważniejszy jest cykl plakatów dotyczących reparacji wojennych i "to powinien być dla wszystkich Polaków najważniejszy temat od 1939 roku" - podkreślił.
Zdaniem artysty Polska jest traktowana, nie tylko przez Niemców, jako kraj drugiej kategorii w Europie, dlatego "trzeba zadbać o swoje podstawowe prawo czyli rekompensatę za to, co nam zabrano i zniszczono. W roku 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości powinno się wydarzyć coś szczególnego, Polska musi udowodnić, że jest krajem autentycznie suwerennym i upomina się o naprawę krzywdy. Dopiero wtedy zaczną nas szanować" – ocenił Korkuć.
Poseł Lichocka podkreśliła, że Korkuć jest jedynym artystą w Polsce, który twórczo zaangażował się w temat reparacji i między innymi, dzięki takim jak on ludziom, "świat musi dowiedzieć się, że nie jesteśmy współuczestnikami tej zbrodni, jesteśmy jej ofiarami i nigdy nie zostało nam wypłacone zadośćuczynienie" – powiedziała posłanka PiS.
Według Korkucia dobry plakat to taki, który koncentruje na sobie uwagę widza, ale nie przekracza inteligentnej prowokacji.
Przykładem na to są, zdaniem poseł Lichockiej, plakaty o Powstańcach Warszawskich czy Żołnierzach Wyklętych.
"Oni na plakatach nie są pokazywani z przestrzeloną czaszką, jak często lubią pokazywać naszych bohaterów w postkomunistycznych mediach. Korkuć pokazał ich jako pięknych ludzi i wspaniałych bohaterów" – oceniła posłanka. Poseł Joanna Lichocka powiedziała, że Wojciech Korkuć jest artystą bardzo niezależnym, angażującym się w sprawy bieżące Polski "który daje nadzieję ludziom, demaskuje kłamstwa i dodaje otuchy tym, którzy dopominają się prawdy".
Jak stwierdziła Lichocka właśnie na tym powinna polegać rola artysty, żeby "wyrażać to, co nie może być wyrażone publicznie, żeby jednoczyć dusze i uczucia ludzi w sprawach ważnych dla narodu" – dodała posłanka. (PAP)
Autor: Ewa Bąkowska
bak/aszw/