Muzeum Narodowe w Krakowie odnowiło ok. 100 prac Wyspiańskiego

Łącznie w ekspozycji znajdzie się prawie 500 prac młodopolskiego artysty. Ok. jedna piąta z nich przeszła konserwację.

„Odnowiliśmy 47 rysunków i grafik, 50 pasteli” – powiedziała PAP Łucja Skoczeń-Rąpała z Pracowni Konserwacji Papieru MNK.

Specjaliści odświeżyli m.in. rysunki: „Mietek i Teodor”, grafiki: „Helenka - Głowa dziewczynki”, „Dziewczynka z warkoczami”, „Głowa Mietka”; a także „Róże” – projekt polichromii do świątyni franciszkanów w Krakowie; „Śluby Jana Kazimierza” – węglowy szkic do witrażu w katedrze lwowskiej. Odnowiono też kilka prac olejnych, np. „Widok na Teatr Miejski w Krakowie z ulicy Zacisze”, „Werandę”, „Portret podwójny”.

Renowacja obrazów rozpoczęła się wiosną ubiegłego roku. „Największym wyzwaniem były dla nas obiekty wielkoformatowe” – dodała konserwatorka.

Prace nie były łatwe, ponieważ badania, w tym pH, wykazały, że papier na którym malował Wyspiański jest mocno zdegradowany. „Czas sprawił, że stał się kruchy i trudny w oczyszczeniu, oraz ciemniejszy. Szczególną trudność sprawiła technika pastelowa" – wyjaśniła Skoczeń-Rąpała.

Jak zaznaczyła, prace Wyspiańskiego (nie tylko te odnowione) są wrażliwe na światło, stąd warunki ekspozycji będą cały czas kontrolowane. „Te dzieła wymagają bardzo dużej troski” – mówiła Skoczeń-Rąpała.

Według standardowych zaleceń (normy konserwatorskie opracowane w latach 70. XX w.) obiekty wrażliwe można eksponować trzy miesiące. „Nasza wystawa będzie trwała dłużej” – powiedziała konserwatorka.

Badania prowadzone w muzealnym laboratorium LANBOZ pozwoliły opracować konserwatorom indywidualną strategię ochrony, dzięki której na wystawie „Wyspiański” możliwe będzie dłuższe udostępnianie obiektów wrażliwych.

Oprócz prawie 100 obiektów odnowionych przed wystawą, blisko 200 prac zostało poddanych konserwacji zabezpieczającej – zyskało nowe oprawy i ramy. (PAP)

autor: Beata Kołodziej

edytor: Paweł Tomczyk

bko/ pat/