Historii i specyfice Rakowic - części Krakowa kojarzonej często z założonym ponad 200 lat temu cmentarzem - poświęcona jest wystawa, która w piątek zostanie otwarta w Domu Zwierzynieckim, oddziale Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.
„Mamy nadzieję, że dzięki tej wystawie mieszkańcy odzyskają +swoje Rakowice+. Nazwę tę krakowianie dość powszechnie, choć niesłusznie, kojarzą z ulicą Rakowicką i cmentarzem Rakowickim, tymczasem nekropolia wcale nie leży na terenie dawnej wsi, która znalazła się w granicach Krakowa w 1941 r. ” - mówił PAP kurator wystawy Mateusz Niemiec.
Obszar Rakowic zamykał się w obrębie współczesnych ulic Pilotów do Ronda Młyńskiego, Podmiejskiej, Akacjowej, Ułanów i Sadzawki, obejmował też dzisiejsze osiedla Ugorek i Wieczysta. Dziś mało kto, mówi o sobie: jestem z Rakowic, może dlatego, że po wcieleniu do Krakowa nazwa ta nie była stosowana jako określenie dzielnicy miasta, a blokowiska, które powstały po II wojnie, zasiedliła ludność napływowa.
Wystawa w Domu Zwierzynieckim jest prezentacją dziejów Rakowic od najwcześniejszych wzmianek o tej wsi, stąd w jednej z gablot znajdzie się oryginał dokumentu biskupa Prandoty z 1244 r., w którym wspomina on o Rakowicach. Zwiedzający zobaczą narzędzia z okresu paleolitu odkopane na początku XX wieku na terenie lotniska Rakowice-Czyżyny oraz skarb znaleziony w 1928 r. przy kopaniu rowów melioracyjnych: żelazne okucia, ostrogi, miecz, topór ze znakiem kowalskim w kształcie kwiatu należące do średniowiecznego rycerza bądź kupca.
Na podstawie przekazów historycznych autorzy wystawy stworzyli mapę, pokazującą, jak Rakowice wyglądały w latach 40. XVIII wieku i nanieśli na nią współczesny plan tego fragmentu miasta. Krakowianie będą mogli się przekonać, czy ich blok stoi na dawnych folwarcznych polach, a może w okolicach dawnego młyna. Rakowice były bowiem wsią z dworem i folwarkiem, z którego na stół królewski dostarczano m.in. gęsi i prosiaki.
Zwiedzający będą mogli wziąć do ręki modele budynków i z dołączonego do nich opisu dowiedzieć się, kto prawie trzysta lat temu w nich mieszkał i czym się zajmował. Animacja stworzona specjalnie na wystawę pokazuje, jak wyposażony był dwór w Rakowicach.
W XIX wieku, gdy Austriacy fortyfikowali Kraków, w Rakowicach zlokalizowane były koszary. Stacjonowali w nich ułani – najpierw 3. Galicyjskiego Pułku Ułanów arcyksięcia Karola i kadry 1. Galicyjskiego Pułku Ułanów, a w okresie II Rzeczypospolitej - słynnego 8. Pułku Ułanów im. ks. Józefa Poniatowskiego. Na wystawie pokazana zostanie rekonstrukcja munduru polowego ułana 8. Pułku wraz z siodłem i oporządzeniem konia.
Osobna część wystawy poświęcona jest wybudowanemu w 1912 r. lotnisku w Rakowicach-Czyżynach, które było pierwszym lotniskiem wolnej Polski: najpierw wojskowym, a potem także cywilnym.
Zwiedzający zobaczą archiwalne zdjęcia osiedli wybudowanych w latach 60. i 70., a w zaaranżowanym mieszkaniu „państwa Rakowickich” będą mogli obejrzeć film, w którym starsi, ale i młodsi mówią o swoim stosunku do miejsca, w którym żyją.
Wystawa „Zwierzyniec zaprasza – Rakowice” potrwa w Domu Zwierzynieckim do 25 lutego. (PAP)
Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ aszw/