Wystawę „Przysucha podczas II wojny światowej w kolekcjach prywatnych” można od piątku oglądać w Muzeum im. Oskara Kolberga w Przysusze. Na ekspozycji zgromadzono m.in. odznaki wojskowe, mundury, fotografie.
Niemcy wkroczyli do Przysuchy, niewielkiego miasta na południu obecnego woj. mazowieckiego, 8 września 1939 r. Dwa dni wcześniej miasto zostało zbombardowane. „Zniszczeniu uległo 76 domów, przede wszystkim przy ulicy Wiejskiej. Bomba spadła także na miejscowy dwór należący do rodziny Dembińskich" – powiedziała historyk, kustosz Muzeum im. Oskara Kolberga w Przysusze, dr Agnieszka Zarychta-Wójcicka.
Po wejściu do Przysuchy, Niemcy zorganizowali w miejscowym kościele obóz jeniecki. Przebywało w nim około tysiąca żołnierzy. Na przykościelnym placu urządzono skład sprzętu po wojskach polskich.
„Kiedy nie było wart, mieszkańcy Przysuchy chętnie uszczuplali te zasoby. Niemcy po kilkunastu dniach przeprowadzili rewizje w domach i częściowo odzyskali skradzioną broń, koce i mundury” - mówiła dr Zarychta-Wójcicka. Jednak - jak zaznaczyła - część sprzętu wojskowego udało się mieszkańcom ukryć. Potem wykorzystywano go podczas walk partyzanckich.
W czasie II wojny światowej w podprzysuskich lasach walczyły liczne oddziały partyzanckie. Na przełomie 1939 i 1940 roku stacjonował tam wspierany przez okolicznych mieszkańców oddział legendarnego majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala”.
Na czynnej od piątku wystawie w Muzeum im. Oskara Kolberga zgromadzone zostały cenne pamiątki dokumentujące czasy wojny w Przysusze i okolicach. Są wśród nich m.in. fotografie przedstawiające zbombardowane miasto, Żydów czekających na transport do Treblinki i mszę polową w przysuskich lasach.
W odwecie za pomoc hubalczykom, Niemcy spacyfikowali dziewięć miejscowości, m.in. Skłoby; zastrzelono tam 265 mężczyzn, a w miejscowości pozostały same kobiety z dziećmi. W Gałkach 30 marca 1940 roku Niemcy uprowadzili 40 mężczyzn i rozstrzelano ich na Firleju, kolejne ofiary to 11 mężczyzn rozstrzelanych 11 kwietnia 1940 roku, wieś całkowicie spalono. W Mechlinie zamordowano 23 mężczyzn, w Hucisku - 29 ofiar. Łącznie w akcji odwetowej prowadzonej w marcu i kwietniu 1940 r. Niemcy rozstrzelali na terenie 9 wsi położonych na terenie działań mjr. Henryka Dobrzańskiego 665 osób.
Drugim momentem, kiedy w okolicach Przysuchy pojawiły się oddziały partyzanckie był sierpień 1944 r., kiedy w ramach akcji „Burza” w przysuskich lasach nastąpiła koncentracja 25. Pułku Piechoty AK Ziemi Piotrkowsko–Opoczyńskiej, a na początku września - 72. pp Ziemi Radomskiej. Pod koniec września kwaterowało pod Przysuchą około 1200 partyzantów. Wielokrotne akcje partyzanckie zadawały Niemcom ogromne straty, np. podczas walk w Stefanowie, 6 września 1944 r., Niemcy stracili 140 żołnierzy, a 230 odniosło rany.
Ważnym wydarzeniem w Przysusze z czasów wojny była likwidacja miejscowego getta pod koniec października 1942 r. Na przełomie XVIII i XIX w. miasto było głównym ośrodkiem chasydyzmu na zachód od Wisły. Pod koniec XIX w. Żydzi stanowili prawie 79 proc. ludności miasta. Getto znajdowało się w centrum Przysuchy. Okupanci podzielili je na dwie części, które dzielił niewielki przesmyk. W momencie likwidacji w getcie zgromadzono około 4,5-5 tys. Żydów: miejscowych, a także przewiezionych z pobliskich miejscowości, m.in. 1500 osób z Przytyka, gdzie Niemcy zorganizowali poligon wojskowy, Drzewicy, Skrzynna, Szydłowca oraz z Płocka. „Mieszkańcy Przysuchy wspominają postać okrutnego żandarma z Opoczna o nazwisku Moritz, który wykonywał uliczne egzekucje, jadąc samochodem przez getto i strzelając do Żydów” – opowiadała Zarychta-Wójcicka.
Żydzi wyjeżdżali z Przysuchy w kolumnie wozów konnych do odległego o 26 km Opoczna. Tam gromadzeni byli na placu, a następnie z rampy kolejowej transportowani do obozu w Treblince. W Przysusze pozostawiono tylko około 400 osób ze społeczności żydowskiej, których zadaniem było zabezpieczenie pozostawionego mienia i porządkowanie terenu.
Na czynnej od piątku wystawie w Muzeum im. Oskara Kolberga zgromadzone zostały cenne pamiątki dokumentujące czasy wojny w Przysusze i okolicach. Są wśród nich m.in. fotografie przedstawiające zbombardowane miasto, Żydów czekających na transport do Treblinki i mszę polową w przysuskich lasach.
Na ekspozycji znalazła się też prywatna kolekcja odznaczeń wojskowych i organizacyjnych, z lat 1939-45, np. pułków piechoty, 81 pułku Strzelców Grodzieńskich, 13 pułku Ułanów Wileńskich, 23 pułku Ułanów Grodzieńskich; odznaki radzieckie, odznaki i mundury żołnierzy Wehrmachtu, elementy umundurowania i oporządzenia żołnierzy niemieckich i polskich. Obejrzeć można także m.in. mapy, telefony oraz przedmioty związane z żołnierską kuchnią: m.in. kocher Esbit, maselniczki, niezbędniki, talerze i filiżanki Luftwaffe, a także z orientacją w terenie: mapnik, telefon polowy F 33, latarkę Daimon, kompasy i słuchawki.
Ekspozycji towarzyszy publikacja „Przysucha w okresie II wojny światowej”, w której zawarto relacje dowódców oddziałów partyzanckich (m.in. gen. Kazimierza Załęskiego „Bończy”, honorowego obywatela Przysuchy), przebieg akcji „Burza” w lasach przysuskich, przeciwpartyzanckiej operacji „Waldkater”, czy akcji „Attila” skierowanej przeciwko GL-owskim bandom „Lew” i „Wilk”.
Wystawa czynna będzie do 10 września. Honorowy patronat na wystawą objął portal dzieje.pl. (PAP)
ilp/ agz/