Kilkadziesiąt zdjęć wybitnego polskiego fotografika Tadeusza Rolkego z lat 50. i 60. przedstawiono na otwartej w czwartek wystawie „Fotografia momentu” w galerii Platan w Budapeszcie. Widać na nich m.in. Warszawę tamtego okresu, a także artystów i modelki.
W galerii Platan, prowadzonej przez Instytut Polski w Budapeszcie, pokazano 35 zdjęć, które stanowiły wcześniej część ekspozycji prezentowanej w pierwszej połowie tego roku w Domu Spotkań z Historią w Warszawie.
„To, co mnie osobiście w tych legendarnych, można by rzec, zdjęciach porusza, inspiruje, pobudza do myślenia i zachwyca – oczywiście oprócz wybitnych walorów artystycznych – to to, iż ukryta jest w nich swego rodzaju metafizyka przeżywanej chwili. Nie bez kozery pan Tadeusz Rolke jest nazywany mistrzem fotografii momentu, co odzwierciedla także tytuł naszej wystawy” – powiedziała na wernisażu dyrektorka Instytutu Polskiego Joanna Urbańska.
Przypomniała też, że Instytut, który świętuje w tym roku swe 80-lecie, został otwarty 24 maja, czyli w dzień urodzin 90-letniego obecnie artysty.
Na prezentowanych fotografiach można zobaczyć m.in. ulice Warszawy, tabor cygański w Pruszkowie, znane osoby, np. Kalinę Jędrusik czy Wojciecha Fangora, pracę nocnego patrolu MO oraz celę, w której siedział w 1952 r. sam Rolke. Skazany na 7 lat wyszedł z więzienia wcześniej dzięki amnestii. „Kilka lat potem, już jako fotograf prasowy, odwiedziłem to więzienie i zrobiłem tam reportaż, ukazał się w piśmie +Stolica+” – mówił.
Na prezentowanych fotografiach można zobaczyć m.in. ulice Warszawy, tabor cygański w Pruszkowie, znane osoby, np. Kalinę Jędrusik czy artystę Wojciecha Fangora, pracę nocnego patrolu Milicji Obywatelskiej oraz celę, w której siedział w 1952 r. sam Rolke.
„Nie byłoby stalinizmu, gdyby nie powszechny terror. Policja polityczna doszukiwała się w każdym zgromadzeniu, szczególnie młodych ludzi, niebezpieczeństwa. Władysław Jaworski był młodym absolwentem SGH i napisał pracę dyplomową krytykującą ekonomiczny system zarówno kapitalizmu, jak i socjalizmu. Postulował system pośredni – uniwersalizm gospodarczy. Ta praca wpadła w ręce SB i została uznana za materiał subwersyjny, szkodzący ustrojowi Polski Ludowej. Aresztowano wszystkich ludzi, z którymi znał się Jaworski, a miał bardzo szerokie kontakty towarzyskie. Wszystkich uznano za członków nielegalnej organizacji Ruch Uniwersalistów” – powiedział PAP Rolke, relacjonując historię swojego wyroku.
Skazany na 7 lat pozbawienia wolności Rolke wyszedł z więzienia wcześniej dzięki amnestii. „Kilka lat potem, już jako fotograf prasowy, odwiedziłem to więzienie i zrobiłem tam reportaż, ukazał się w piśmie +Stolica+” – powiedział.
Pytany o to, co obecnie fotografuje, odparł: „Teraz skończyłem cykl kobiet do nowego albumu, który ma się w tym roku ukazać. Jedna to zawodowa modelka, reszta to kobiety z grona znajomych. Są sfotografowane w pewnych przestrzeniach, które ja wymyśliłem”.
Ekspozycja w galerii Platan będzie czynna do 4 października.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ mc/