Wystawa 107 obrazów wileńskich malarzy, żyjących w XIX i XX wieku: Ludomira, Wincentego i Aleksandra Sleńdzińskich, została otwarta we wtorek w pałacu Tyszkiewiczów w Zatroczu niedaleko Trok.
„Jest to jedna z największych prezentacji prac trzech pokoleń rodziny Sleńdzińskich, jaka została zorganizowana w Polsce bądź na Litwie” - powiedziała PAP kurator wystawy Izabela Suchocka z Galerii im. Sleńdzińskich w Białymstoku.
Eksponowane tu prace pochodzą z białostockiej galerii, ze zbiorów krakowskich, a także z Litewskiej Galerii Obrazów. W większości są to portrety, gdyż Ludomir (1889-1980), a także jego ojciec Wincenty (1837-1909) i dziadek Aleksander (1803-1878) uprawiali głównie malarstwo portretowe, ale są też pejzaże, rysunki, rzeźby, płaskorzeźby oraz meble wykonane według projektu Ludomira Sleńdzińskiego.
„Ta wystawa jest swoistym powrotem malarzy do miejsca, w którym się urodzili i wychowali, które zachowali w swoim sercu i swojej twórczości – mówi Suchocka. - Te portrety są typami wileńskimi, jeśli występują pejzaże, to są to pejzaże wileńskie – pagórki, zakole Wilii. Nawet w tych pracach Ludomira Sleńdzińskiego, które powstały już w Krakowie też możemy odnaleźć Wilno”.
Wystawa „Portret i Czas. Ludomir, Wincenty i Aleksander Sleńdziński” będzie czynna w pałacu Tyszkiewiczów w Zatroczu przez cały rok.
XIX-wieczy Pałac Tyszkiewiczów nieopodal Trok, zwany też Białym Pałacem jest jednym z najpiękniejszych obiektów architektoniczno-historycznych Litwy. Całkowicie ograbiony i zdewastowany w okresie radzieckim przed pięciu laty odzyskał dawny blask m.in. dzięki polskim konserwatorom i polskim środkom.
W odnowionych salach pałacu były już prezentowane prace polskich malarzy Wojciecha i Ireny Weissów, a także Leona Wyczółkowskiego.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ ala/