Dla żołnierzy kobiet nie ma dziś w wojsku granic; ich siła i energia zasługują na najwyższy szacunek - napisał minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak w liście, odczytanym podczas otwarcia wystawy "My, Kobiety Żołnierze..." w warszawskim Muzeum Wojska Polskiego.
"Kobiety od zawsze były ważnym ogniwem w tworzeniu sprawnego wojska polskiego. W trudnej historii naszej ojczyzny było wiele przykładów, gdy chwytały za broń, by ramię w ramię w mężczyznami walczyć o niepodległość" - napisał szef resoru obrony narodowej Mariusz Błaszczak w liście, odczytanym podczas uroczystości otwarcia wystawy "My, Kobiety Żołnierze..." przez wiceministra obrony narodowej Wojciecha Skurkiewicza.
Ekspozycja prezentująca kobiecy wkład w militarną walkę o suwerenność oraz służbę niepodległej Polsce na przestrzeni dziejów, przygotowana została we współpracy z Ministerstwem Obrony Narodowej. Zaprezentowane zostały na niej m.in. mundury, dokumenty pisane, medale, ordery i odznaki oraz multimedialne prezentacje, ukazujące aktualną służbę kobiet w Wojsku Polskim. Eksponaty pochodzą m.in. z okresu powstania styczniowego, Legionów Polskich, obrony Lwowa czy Księstwa Warszawskiego.
Jak przypomniał Błaszczak, obecnie w polskich siłach zbrojnych służy niemal 6 tysięcy żołnierzy kobiet, a z każdym rokiem ich liczba wzrasta. Szef resoru obrony narodowej podkreślił, że "wojsko polskie udostępniło im wszystkie sfery aktywności zawodowej oraz dało możliwości pełnego rozwoju". "Dla żołnierzy kobiet nie ma dziś w wojsku granic - ani w specjalności, ani w szarży, ani w stanowisku. Żołnierze kobiety profesjonalnie i odpowiedzialnie realizują powierzone im zadania. Ich siła i energia zasługiwały i zasługują na najwyższy szacunek" - napisał.
Błaszczak podkreślił, że wystawa w Muzeum Wojska Polskiego "będzie wymownym i interesującym sposobem na poznanie postaci najsławniejszych żołnierzy kobiet, realiów służby w wojsku tysięcy kobiet oraz niebanalnego wkładu żołnierzy kobiet zarówno w czyn zbrojny jak i w systematyczne budowanie nowoczesnego, efektywnego wojska polskiego".
Jak powiedziała Agata Kornhauser-Duda, która objęła wystawę honorowym patronatem, "temat wojskowej służby kobiet jest raczej rzadko poruszany w sferze publicznej, a zasługuje na pewno na uwagę i refleksję". "Wiele kobiet służy we wszystkich rodzajach sił zbrojnych. Dlatego z czystym sumieniem można powiedzieć, że ich udział w obronności kraju jest znaczący" - oceniła.
Pierwsza Dama przypomniała, że "kobiety do wojska - które przez wieki było domeną mężczyzn - wnoszą (...) wiele cech i umiejętności dzięki którym wspaniale się w nim sprawdzają, i na pewno wspaniale nadają się do tej bardzo trudnej i odpowiedzialnej służby". "A swoją obecnością w wojsku panie wprowadziły rewolucję dotyczącą roli i podejmowania zadań przez kobiety dotyczących bezpieczeństwa i obronności. Za zaufanie, ofiarność i poświęcenie należą się wyrazy największego szacunku i podziękowanie" - powiedziała Kornhauser-Duda i oceniła, że "współczesne kobiety żołnierze kontynuują wspaniałe tradycje swoich poprzedniczek".
Ekspozycja "My, Kobiety Żołnierze..." czynna będzie do 24 czerwca.(PAP)
autorka: Nadia Senkowska
nak/ rosa/