Kapsuła Apollo, satelita Sputnik 1, skafandry astronautów to tylko niektóre z ponad stu kosmicznych eksponatów, które można obejrzeć na wystawie „Space Adventure”, zorganizowanej pod patronatem NASA. Ekspozycja we wrocławskiej Hali Stulecia czynna jest od 21 marca do 18 czerwca.
Na wystawie można zobaczyć kolekcję amerykańskich i radzieckich eksponatów wprost z US Space Rocket Center i NASA Visitor Center, prezentującą historię kosmicznych podróży od ubiegłego wieku do dziś.
Jak zapowiadają organizatorzy, zwiedzający mogą prześledzić niezwykły postęp technologiczny, jakiego dokonał człowiek przez ostatnie 70 lat. Zobaczą też makiety, modele oraz autentyczne sprzęty ze wszystkich programów kosmicznych, tj. Mercury, Gemini, Apollo, Skylab, Sojuz-Apollo, STS, Shuttle-Mir i ISS.
Wśród eksponatów (prezentowanych na 3 tys. metrów kwadratowych) można zobaczyć m.in. międzynarodową stację kosmiczną ISS, załogowy statek kosmiczny Orion, modele rakiety Saturn i Sojuz, satelitę Sputnik 1, kapsułę Apollo, Lunar Rover – łazik księżycowy który uczestniczył w misjach Apollo, a także oryginalne skafandry kosmonautów, w tym - umundurowanie Gagarina.
Jeden z pomysłodawców wystawy Giorgio Castagnera powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej, że od 2013 roku wystawa odwiedziła różne zakątki świata i wszędzie cieszyła się dużym zainteresowaniem.
"Historie, które opowiadamy na naszej wystawie, sięgają pionierów, poprzez czasy dzisiejsze - oraz odnoszą się do przyszłości. Wśród eksponatów są tak niezwykłe elementy, jak kawałki skał księżycowych. Interesująca jest też kapsuła treningowa z misji Apollo 16 - Casper, do której będzie można wejść i poczuć, jak to jest, kiedy misja się rozpoczyna i kiedy się wraca na ziemię" – tłumaczył Castagnera.
Dodał, że goście mogą skorzystać z symulatorów, w których poczują się, jakby odbywali lot na Księżyc.
Według zapewnień organizatorów zwiedzający dowiedzą się także, jak wewnątrz stacji kosmicznej hoduje się warzywa, jak w warunkach nieważkości korzystać z toalety i czemu automat do Coca-Coli nie zrobił w kosmosie kariery.
Na ekspozycji zaprezentowano też pierwsze polskie satelity Światowid i KRAKsat, stworzone przez wrocławską firmę SatRevolution. Satelity 17 kwietnia zostaną wyniesione na pokładzie rakiety na międzynarodową stację kosmiczną, skąd zostaną wystrzelone na orbitę okołoziemską. "Nanosatelity zostały w całości stworzone u nas w Polsce i w przypadku Światowida zaprojektowane od deski do deski w naszej jednostce, a w przypadku KRAKsata tworzone wspólnie z AGH i UJ w Krakowie" - powiedział kierownik rozwoju SatRevolution Tomasz Poźniak.
"Te nanosatelity są małym okruszkiem w całej historii eksploracji i technologii kosmicznych, aczkolwiek to właśnie satelity tego standardu są w tej chwili rozwijane, właśnie z powodu miniaturyzacji elektroniki użytkowej. Ta technologia to przyszłość technologii kosmicznych" – mówił Poźniak.
Ekspozycję można oglądać w Hali Stulecia do 18 czerwca. (PAP)
autor: Agata Tomczyńska
ato/ zan/