Atutem Łodzi, jako kandydata do organizacji Expo 2022 jest to, że byłaby to pierwsza od lat wystawa zorganizowana w centrum miasta - powiedział w poniedziałek PAP wiceminister kultury Paweł Lewandowski, który w Paryżu zaprezentuje kandydaturę Łodzi do International Expo 2022.
We wtorek w Paryżu w siedzibie Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) na 161. sesji Międzynarodowego Biura Wystaw (BIE) wiceminister kultury Paweł Lewandowski w ok. 5 minutowym wystąpieniu przedstawi kandydaturę Łodzi jako organizatora Expo 2022. Oprócz Polski, swoje kandydatury zaprezentują: Argentyna (Buenos Aires) oraz Stany Zjednoczone (Minneapolis). Następnie odbędzie się głosowanie decydujące, które z państw przejdą do dalszego etapu. Misja ewaluacyjna Międzynarodowego Biura Wystaw BIE, która w marcu i kwietniu odwiedzała kandydujące do organizacji Expo 2022, pozytywnie oceniła kandydaturę Łodzi. Również Buenos Aires otrzymało pozytywną ocenę, natomiast Minneapolis – negatywną. Minneapolis jeszcze nie zostało skreślone z listy kandydatów.
"Atutem organizacji wystawy w Łodzi jest przede wszystkim to, że jest to pierwsza od kilkudziesięciu lat wystawa, która odbywałaby się w centrum miasta. Inne wystawy Expo są budowane i tworzone poza miastami. My chcemy wykorzystać infrastrukturę, która już w Łodzi istnieje. Nic z tego, co zostanie wybudowane, nie zostanie zmarnowane. Tylko niewielka część infrastruktury niezbędnej na potrzeby Expo zostanie potem zdemontowana, ale mamy nadzieję, że zostanie wykorzystana w innych miejscach, innych okolicznościach" - powiedział PAP wiceminister kultury Paweł Lewandowski.
Większa, 30 minutowa, prezentacja kandydatów do organizacji tzw. małego Expo 2022 odbędzie się w środę.
"Atutem organizacji wystawy w Łodzi jest przede wszystkim to, że jest to pierwsza od kilkudziesięciu lat wystawa, która odbywałaby się w centrum miasta. Inne wystawy Expo są budowane i tworzone poza miastami. My chcemy wykorzystać infrastrukturę, która już w Łodzi istnieje. Nic z tego, co zostanie wybudowane, nie zostanie zmarnowane. Tylko niewielka część infrastruktury niezbędnej na potrzeby Expo zostanie potem zdemontowana, ale mamy nadzieję, że zostanie wykorzystana w innych miejscach, innych okolicznościach" - powiedział PAP Lewandowski.
"Chcemy, żeby to było Expo, które jest wmieszane w tkankę miasta. To miasto będzie praktycznie całym obszarem wystawy" - podkreślił wiceminister kultury.
Lewandowski powiedział, że Polska kandydatura była "bardzo dobrze oceniona przez misję ewaluacyjną", a z rozmów kuluarowych wynika, że polska kandydatura podoba się najbardziej, ponieważ "ma poparcie rządu i samorządu, są na to przeznaczone fundusze, a prace są daleko zaawansowane". "Pod względem merytorycznym, myślę, że jesteśmy absolutnym liderem. Jeśli zaś chodzi o inne kwestie, bo trzeb pamiętać, że to jest trochę tak jak Eurowizja - głosują sympatie, niektórzy delegaci mają wolność, niektórzy przyjmują instrukcje od rządów i całe rządy decydują - kto jak ma zagłosować" - tłumaczył wiceminister kultury. Zaznaczył, że głosowanie jest tajne, więc na końcu nie wiemy, kto jak zagłosował.
Wystawa w Łodzi miałaby się odbywać od czerwca do września 2022 r. Tematem przewodnim wystawy ma być rewitalizacja miast, jako warunek rozwoju aglomeracji na świecie.
Zgodnie z projektem wystawa zorganizowana zostanie na obszarze niemal 27 ha tzw. Nowego Centrum Łodzi (NCŁ). Samo NCŁ to największy program urbanistyczny i rewitalizacyjny w historii miasta, obejmujący ok. 100 ha w ścisłym centrum.
Wyjątkowość Expo 2022 w Łodzi polegać ma na tym, że wystawa nie będzie budowana od podstaw na obrzeżach miasta, lecz powstanie w ścisłym jego centrum. Władze Łodzi zakładają, że tylko ok. 30 proc. obiektów wzniesionych na potrzeby Expo ma mieć charakter tymczasowy – większość pawilonów, apartamentów dla obsługi czy infrastruktury związanej z bezpieczeństwem i spędzaniem wolnego czasu po zakończeniu Expo stosunkowo niedużym kosztem ma być przekształcona na biura, mieszkania, punkty o charakterze usługowym czy handlowym. Ich komercjalizacją zajmie się specjalnie powołana spółka.
Wyjątkowość Expo 2022 w Łodzi polegać ma na tym, że wystawa nie będzie budowana od podstaw na obrzeżach miasta, lecz powstanie w ścisłym jego centrum. Władze Łodzi zakładają, że tylko ok. 30 proc. obiektów wzniesionych na potrzeby Expo ma mieć charakter tymczasowy – większość pawilonów, apartamentów dla obsługi czy infrastruktury związanej z bezpieczeństwem i spędzaniem wolnego czasu po zakończeniu Expo stosunkowo niedużym kosztem ma być przekształcona na biura, mieszkania, punkty o charakterze usługowym czy handlowym. Ich komercjalizacją zajmie się specjalnie powołana spółka.
Na terenie NCŁ działa już podziemny dworzec Łódź Fabryczna z węzłem multimodalnym. W jego sąsiedztwie znajduje się zrewitalizowana elektrociepłownia EC1, w której uruchomiono m.in. najnowocześniejsze w Polsce planetarium oraz Narodowe Centrum Kultury Filmowej. Powstają też wielkopowierzchniowe budynki komercyjne, m.in. Nowa Fabryczna oraz Brama Miasta.
W związku z ubieganiem się Polski i Łodzi o organizację Expo 2022 w kwietniu przebywała w Polsce delegacja Międzynarodowego Biura Wystaw z misją ewaluacyjną. Spotkała się z najwyższymi przedstawicielami administracji państwowej i przeprowadziła wizytację terenów wystawienniczych w Łodzi. Wnioski misji zostaną przedstawione w formie raportu podczas 161. Zgromadzenia Ogólnego BIE w Paryżu. Będą one miały fundamentalne znaczenie dla decyzji o wyborze organizatora wystawy. Głosowanie BIE w sprawie przyznania Polsce prawa do organizacji Expo 2022 w Łodzi zaplanowano na listopad 2017 r.
International Expo, czyli tzw. małe Expo, są organizowane co pięć lat pomiędzy światowymi edycjami wystaw i mają tematykę ograniczoną do jednego konkretnego problemu. W przypadku Łodzi na temat wystawy wybrano rewitalizację obszarów miejskich.
Jeśli Łódź zdobędzie prawo do organizacji Expo, w czasie trzech miesięcy trwania wystawy miasto może odwiedzić nawet 8 mln zwiedzających. Zdaniem władz, możliwość zaprezentowania się Polski na Expo będzie czynnikiem rozwojowym, nie tylko dla Łodzi i całego kraju, ale nawet dla Europy Środkowo-Wschodniej.
Katarzyna Krzykowska (PAP)
ksi/ pat/