Prawie 100 prac, głównie fotografii, zmarłego w 2015 r. Andrzeja Lachowicza, jednego z ważniejszych polskich twórców konceptualnych, pokaże Państwowa Galeria Sztuki w Sopocie. Ekspozycja ma charakter monograficzny. Wernisaż wystawy odbędzie się w czwartek.
Wystawa nosi tytuł "Andrzej Lachowicz powiedział: zrób mi wystawę przedśmiertną".
"To autentyczne słowa artysty. Powiedział do mnie kiedyś: +wszyscy robią wystawy pośmiertne, ty mi zrób wystawę przedśmiertną+. Trwały już nawet przygotowania do zorganizowania takiej ekspozycji, ale nie udało się ich dokończyć" - powiedział PAP kurator wystawy Cezary Pieczyński.
Dodał, że ekspozycja w PGS będzie pierwszą wystawą monograficzną Lachowicza po jego śmierci - prezentowane w Sopocie prace powstały w latach 1968-2006. W ostatnich latach życia artysta zmagał się z ciężką chorobą i praktycznie już nie tworzył.
Andrzej Lachowicz uważany jest za jednego z najważniejszych polskich artystów neoawangardowych, w którego dorobku mieści się zarówno fotografia, malarstwo, jak i grafika, rysunek, a także teksty teoretyczne.
Urodził się 14 sierpnia w 1939 roku w Wilnie. W latach 1957-1960 studiował na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, następnie od 1960 r. w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych we Wrocławiu (obecnie Akademia Sztuk Pięknych), którą ukończył w 1965 r. pod kierunkiem profesora Stanisława Dawskiego.
Pod koniec lat 60. XX wieku rozpoczął prace nad pierwszym znanym cyklem fotografii "Transplantacje", a następnie aż do 1990 r. tworzył cykl prac pt. "Topologie", w którym wielokrotnie naświetlane układy splecionych dłoni tworzyły abstrakcyjne kompozycje. Przywodziły one na myśl równie erotyczne i niepokojące w swej niejednoznaczności fotografie Edwarda Westona z lat 30. ub. wieku, w których, w sposób innowacyjny, artysta wykorzystywał papryki czy muszle do tworzenia pobudzających wyobraźnię widza form.
W 1970 r. we Wrocławiu Lachowicz wraz z Natalią LL, Zbigniewem Dłubakiem i krytykiem sztuki Antonim Dzieduszyckim założyli grupę artystyczną oraz Galerię PERMAFO, która działała do 1981 r. Artyści promowali nie tylko sztukę polską tamtego czasu, ale również wystawiali prace wielu zagranicznych artystów, głównie związanych ze sztuką konceptualną i performatywną, jak chociażby Josepha Beuysa, Tibora Hajasa, Josepha Kosutha, A. R. Pecka czy Jiri Valocha.
Dla wrocławskich artystów obszarem działań twórczych stał się konceptualizm, dodatkowo stymulowanych przez dokonania Stanisława Drożdża, specjalizującego się w poezji konkretnej i tworzącego prace zawierające eksperymenty typograficzne. Wpisuje się w ten trend szereg prac Andrzeja Lachowicza m.in. dużych rozmiarów akrylowe obrazy komplikujące nazwisko artysty (pisane od tyłu).
W latach 70. artysta stworzył też "Znaki izomorficzne", w których użył jako motywu głównego własny cień. Wątek ten pojawił się w jego twórczości już dekadę wcześniej i był eksploatowany w jej dalszych odsłonach. W 2005 r. powstał cykl prac "Wyjątkowy punkt widzenia", w którym Lachowicz ponownie pochylił się nad tą tematyką.
W 1977 r. artysta otrzymał stypendium Fundacji Kościuszkowskiej w Nowym Jorku, a w latach 1978–1995 jako pomysłodawca był komisarzem Międzynarodowego Triennale Rysunku we Wrocławiu. W latach 90. odbył kolejne dwa stypendia: Verein Kulturkontakte w Wiedniu (1991) i Pro-Helvetia w Szwajcarii (1994).
Zmarł 30 grudnia 2015 r. we Wrocławiu.
Wystawa dzieł Lachowicza w sopockiej PGS będzie czynna do 23 października. (PAP)
rop/ jbr/