Wystawę fotografii Pétera Gémesa otwarto w piątek w prowadzonej przez Instytut Polski w Budapeszcie galerii sztuki współczesnej Platán, obchodzącej w tym roku swoje 20-lecie. Galeria zadebiutowała w 1999 roku wystawą tego właśnie artysty.
„Rok 2019 jest rokiem ważnych rocznic, i to nie tylko w kontekście historii ogólnoświatowej, ale także życia Instytutu Polskiego. 24 maja będziemy obchodzić 80-lecie powstania naszego Instytutu, a teraz otwarciem wystawy będziemy świętować 20-lecie powstania galerii Platán” – zaznaczyła dyrektorka Instytutu Polskiego Joanna Urbańska.
Jak podkreśliła, wystawa inauguruje jednocześnie w Instytucie Polskim trwający od 28 lutego Budapeszteński Festiwal Fotograficzny.
Na wystawie, zatytułowanej „Linia zanurzenia”, pokazano biegnące pasem wzdłuż ścian 11 czarno-białych fotografii przedstawiających płynącego artystę.
Jak podkreśliła krytyczka sztuki Maria Kovalovszky, zdjęcia te nie dotyczą czynności pływania, tylko niosą ze sobą dużo bogatsze przesłanie, gdyż sugerując unoszenie się w nicości, dotykają kwestii życia i śmierci oraz ludzkiego losu.
„Galeria w 1999 r. otworzyła się właśnie jego wystawą. Dlatego wracamy do jego twórczości i pokazujemy jedną z jego najważniejszych prac” – powiedziała PAP dyrektorka galerii Timea Jerger.
W otwarciu wystawy uczestniczyła była dyrektorka Instytutu Polskiego w Budapeszcie Barbara Wiechno, która była inicjatorką stworzenia galerii Platán. Jak powiedziała, marzyła o jej otwarciu od 1973 r., gdy w Roku Kopernikowskim doszło w auli Politechniki Budapeszteńskiej do wystawy prac 50 artystów węgierskich inspirowanych dziełem Kopernika. „Chciałam w jakiś sposób ten dług spłacić” – powiedziała.
Dodała, że nazwa galerii nawiązuje do platanów rosnących w alei, przy której usytuowana jest placówka, a na pierwszą wystawę zaproszono właśnie Gémesa ze względu na jego związki z Polską, skończył on bowiem Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie.
Jerger podkreśliła, że galeria zawsze miała na celu prezentowanie przede wszystkim prac polskich artystów, ale także Węgrów i twórców z krajów Europy Środkowej. Rocznie prezentuje 7-8 wystaw, co daje w ciągu 20 lat około 150 ekspozycji.
W galerii pokazywano prace najsłynniejszych polskich twórców, takich jak Jerzy Nowosielski, Leon Tarasewicz, Tadeusz Kantor czy Józef Szajna, ale także Węgrów, w tym grupy Kis Varso (Mała Warszawa), nazwanej tak przez dwóch tworzących ją artystów: rzeźbiarza i malarza, żeby zasugerować zakotwiczenie w Europie Środkowej.
Wystawa będzie otwarta do 17 kwietnia.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ jo/ mc/