W Muzeum Miasta Łodzi od środy dostępna będzie najnowsza wystawa stała "Na wspólnym podwórku - łódzki tygiel kultur i wyznań". Multimedialna ekspozycja, której przygotowanie trwało ok. 3 lat i kosztowało prawie 1 mln zł, obrazuje codzienne życie łodzian przed rokiem 1939.
"W podziemiach Pałacu Poznańskiego będzie można cofnąć się w czasie - do Łodzi przedwojennej. Osoby, które znają powieść i film +Ziemia obiecana+ odnajdą tutaj jej klimaty. Ta długo oczekiwana wystawa powstawała przez kilka lat; bardzo długo, a jednocześnie - jak na projekt o takim rozmachu - dość szybko. Koszt projektu to prawie 1 mln zł" - podkreśliła dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta Łodzi Dagmara Śmigielska na konferencji w poniedziałek.
Prace nad wystawą "Na wspólnym podwórku - łódzki tygiel kultur i wyznań" według koncepcji kurator Anny Walaszczyk rozpoczęły się w 2015 r., gdy Muzeum Miasta Łodzi - mieszczące się w zabytkowym Pałacu Poznańskich - pozyskało grant ministra kultury. Realizacja projektu wymagała ogromnego nakładu pracy; niewykorzystywane do tej pory podziemia Pałacu, po wywiezieniu ton gruzu i założeniu kilometrów przewodów, zamieniły się w multimedialne sale ekspozycyjne.
"Wystawa narracyjna opowiada o wielokulturowej, wielowyznaniowej i wielojęzycznej przedwojennej Łodzi - mieście przemysłowym, współtworzonym przez przedstawicieli różnych nacji. To przybliżenie codzienności miasta przed rokiem 1939, postrzeganej z perspektywy zwykłych ludzi" - zaznaczyła kuratorka Anna Walaszczyk.
Jak dodała, twórcy wystawy nie chcieli, aby multimedia - w postaci wyświetlanych na dużych ekranach filmów czy nagrań audio - zdominowały ekspozycję, lecz by współgrały z artefaktami i były dopowiedzeniem treści narracyjnej.
W piwnicy pałacu wyodrębniono osiem stref tematycznych; każda z nich poświęcona jest wybranym zagadnieniom z życia przedwojennych mieszkańców Łodzi. Zwiedzający trafi na zaaranżowaną przestrzeń miejskiego podwórka z oryginalną pompą studzienną, drewutnią i trzepakiem.
Z podwórka można przenieść się do mieszkań - polskiej rodziny Kaczmarków, niemieckiej Langerów czy żydowskiej Goldmanów. Zaaranżowano m.in. gabinet carskiego urzędnika, magiel prowadzony panią Langer w przylegającym do mieszkania lokalu, zakład grawera i modystki. Wchodząc do poszczególnych pomieszczeń, będzie można usłyszeć nagrania rozmów prowadzonych przez "mieszkańców", np. u Goldmanów przedmiotem dyskusji w jidysz będzie zbliżający się ślub ich córki.
Przy okazji przygotowywania ekspozycji drugie życie zyskały detale pozyskane w czasie rozbiórek i modernizacji łódzkich kamienic, m.in. stolarka drzwiowa, kafle itp. Na podwórku będzie też można zagrać w klasy i w piłkę.
Wystawie towarzyszy bogato ilustrowane wydawnictwo z tekstami łódzkich historyków i etnologów. Uroczyste otwarcie ekspozycji, które zaplanowano na wtorek, będzie mieć specjalną, wielokulturową oprawę - wystąpi m.in. Symcha Keller, formacja "Sztetl", Good News Singers, Chór Katedry Prawosławnej w Łodzi oraz Bałucka Kapela Podwórkowa.
Dla publiczności wystawa dostępna będzie od środy. (PAP)
autor: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/ itm/