Wystawę "Enigma. Odszyfrować zwycięstwo" - poświęconą osiągnięciom przedwojennych polskich kryptologów - można oglądać od piątku w Olsztynie. W dniu otwarcia ekspozycji zostanie zaprezentowany oryginalny egzemplarz tej niemieckiej maszyny szyfrującej.
Wystawa upamiętniającą zasługi polskich kryptologów i matematyków w złamaniu kodu Enigmy będzie otwarta do 11 listopada w Olsztyńskim Parku Naukowo-Technicznym. Jednak tylko pierwszego dnia w godz. 10-16 zwiedzający będą mieli okazję obejrzenia oryginalnego egzemplarza maszyny szyfrującej.
Przywiezione do Olsztyna urządzenie należy do Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu i na co dzień prezentowane jest w tamtejszej sali tradycji. "Niezwykle rzadko było udostępniane gdzieś na zewnątrz, wypożyczenie na inną wystawę praktycznie graniczy z cudem" - powiedział PAP szef sekcji wychowawczej Centrum mjr Krzysztof Palewski.
Jak dodał, jest to egzemplarz wyprodukowany prawdopodobnie w 1938 r. na potrzeby niemieckiego wojska. Maszyna ma trzy wirniki i wbudowaną łącznicę, która pozwała na wzrost komplikacji szyfru, większy niż zapewniłby kolejny wirnik. Takie modele Enigmy były powszechnie używane podczas II wojny światowej przez Wehrmacht.
Wystawa zatytułowana "Enigma. Odszyfrować zwycięstwo" składa się z 23 plansz ze zdjęciami i informacjami. Została przygotowana przez samorząd woj. wielkopolskiego. Po raz pierwszy zaprezentowano ją w 2012 r. w siedzibie Senatu RP. Przypomina historię złamania przez polskich kryptologów kodu niemieckiej elektromechanicznej maszyny szyfrującej oraz ich wojenne losy.
Kod szyfrujący Enigmy złamali jako pierwsi w 1932 r. trzej matematycy: Henryk Zygalski, Marian Rejewski i Jerzy Różycki, zatrudnieni w poznańskim Biurze Szyfrów. Zaprojektowali też kopię maszyny szyfrującej. Egzemplarze takich urządzeń wraz z informacjami dotyczącymi złamanego szyfru polskie władze wojskowe przekazały latem 1939 r. sojusznikom - Francji i Wielkiej Brytanii.
We wrześniu 1939 r. Rejewski, Różycki i Zygalski ewakuowali się przez Rumunię do Francji. Różycki zginął w styczniu 1942 r. na statku, który zatonął na Morzu Śródziemnym. Dwaj pozostali matematycy nadal zajmowali się niemieckimi szyframi. Prace nad łamaniem kolejnych wersji i udoskonaleń szyfrów Enigmy kontynuowano w brytyjskim ośrodku kryptologicznym w Bletchley Park.
Złamanie kodu przez polskich naukowców uważane jest za największy sukces wywiadowczy i znaczący wkład Polski w zwycięstwo aliantów w II wojnie św. W ocenie historyków, odkrycie tajemnicy działania Enigmy pozwoliło skrócić wojnę o 2-4 lata i w konsekwencji uratowało życie milionom ludzi.
(PAP)
mbo/ agz/