Srebrne i pozłacane przedmioty liturgiczne oraz srebra stołowe oglądać będzie można na wystawie „Złotnictwo lubelskie”, w Muzeum Lubelskim od 11 marca. Ekspozycja pokaże dorobek złotników, którzy tworzyli w Lublinie od kilkuset lat.
Ekspozycja wiąże się z obchodami 700-lecia Lublina. „To pierwsza na taką skalę wystawa, na której udało się zgromadzić prace pokazujące kunszt artystów naszego miasta pracujących w szlachetnym metalu” – powiedziała dyrektorka Muzeum Lubelskiego Katarzyna Mieczkowska.
Eksponaty pochodzą ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie, innych placówek muzealnych oraz kolekcji kościelnych i prywatnych.
Prezentacja obejmuje ponad 200 przedmiotów. „Najstarsze wykonane były w XVI w. - to głównie kielichy, puszki i monstrancje, niektóre nadzwyczajnej urody i niezwykłej wartości. Przykładem jest wspaniała monstrancja z klasztoru dominikanów lubelskich, zdobiona znakomitymi wyrobami biżuterii. Dawne przedmioty liturgiczne były zdobione biżuterią, są one takimi małymi skarbcami” – powiedziała kuratorka wystawy Barbara Czajkowska.
Podczas przygotowywania wystawy udało się ujawnić dzieło, o którym wcześniej nikt nie wiedział. To srebrna sukienka z obrazu Matki Boskiej z kościoła w Ostrowie Lubelskim, autorstwa Marcina Grudzewskiego, z początku XVIII w. „Ten złotnik, znany z archiwaliów, nie był do tej pory łączony z żadnym konkretnym wyrobem” – zaznaczyła Czajkowska.
Ekspozycja wiąże się z obchodami 700-lecia Lublina. „To pierwsza na taką skalę wystawa, na której udało się zgromadzić prace pokazujące kunszt artystów naszego miasta pracujących w szlachetnym metalu” – powiedziała dyrektorka Muzeum Lubelskiego Katarzyna Mieczkowska.
„Dużo sreber stołowych pochodzi z kolekcji prywatnych. Myślę, że to będzie dobra okazja, by skonfrontować eksponaty na wystawie z tym, co jest w lubelskich domach. Jestem pewna, że lublinianie mają jeszcze w szufladach XIX-wieczne srebrne zabytki i być może spojrzą na nie inaczej” – dodała.
Na wystawie zaprezentowana będzie współczesna biżuteria artystyczna, natomiast nie będzie biżuterii dawnej. „Nie natrafiliśmy na dawne wyroby biżuteryjne, które na pewno byłyby dziełem lubelskich złotników” – wyjaśniła Czajkowska.
Pierwsze wzmianki o lubelskich złotnikach pochodzą z XV w., jednak najstarszy eksponat, późnogotycki kielich mszalny, datowany jest około 1520 r. W XVIII w. pojawiły się pierwsze wyroby świeckie. Schyłek pierwszej Rzeczypospolitej przyniósł upadek lubelskiego cechu złotników. Sztuka złotnicza odrodziła się dopiero w latach 30-tych XIX w., kiedy to w Lublinie swoje warsztaty otworzyli artyści wykształceni w Warszawie, Karol Rotkiel i Jan Gałecki.
Eksponowany będzie też warsztat pracy złotnika, zaproszeni artyści pokażą jak się dziś wyrabia przedmioty ze złota i srebra, i jak to się robiło dawniej. Chętni dowiedzą się też, jak postępować ze starymi srebrami, aby zachowały swoją świetność.
Wystawa będzie czynna do 7 maja. (PAP)
kop/ pat/