22 kwietnia 1982 r. powstała konspiracyjna Tymczasowa Komisja Koordynacyjna NSZZ "Solidarność". Określała ona program i metody walki Związku, podejmowała decyzję o akcjach oporu w kraju oraz występowała jako partner wobec zagranicznych central związkowych.
Jak pisał prof. Andrzej Friszke, od 1982 do 1986 r. Tymczasowa Komisja Koordynacyjna NSZZ „Solidarność” była „najważniejszą strukturą koordynującą opór społeczny oraz symbolem jedności podziemnego Związku”. („Encyklopedia Solidarności”)
Decyzję o zawiązaniu TKK podjęli przywódcy podziemnych struktur regionalnych: Zbigniew Bujak (Mazowsze), Władysław Frasyniuk (Dolny Śląsk), Władysław Hardek (Małopolska) i Bogdan Lis (Gdańsk) oraz członek Prezydium Komisji Krajowej Eugeniusz Szumiejko.
Powstanie TKK wiązało się z koniecznością utworzenia podziemnego kierownictwa NSZZ „Solidarność” po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego 13 grudnia 1981 r. TKK była organem, który miał działać „do czasu wznowienia prac przez Komisję Krajową NSZZ +Solidarność+ z Lechem Wałęsą na czele".
W wydanej 22 stycznia 1983 r. deklaracji programowej "+Solidarność+ dziś" TKK stwierdzała: "Celem naszej walki pozostaje realizacja programu I Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ +Solidarność+, programu demokratycznych reform niezbędnych dla podniesienia kraju z upadku. (...) By system władzy w Polsce zdolny był do ustępstw, by realna stała się perspektywa reform konieczne są działania prowadzące do załamania się obecnej dyktatury".
Komisja współpracowała z krajowymi komitetami koordynacyjnymi „Solidarności”. Od 1982 r. komisji podlegało Biuro Koordynacyjne NSZZ „Solidarność” za Granicą (w Brukseli).
TKK zwracała uwagę na fatalną sytuację gospodarczą kraju i narastające zacofanie technologiczne. Domagała się zwolnienia internowanych, przywrócenia praw obywatelskich i poszanowania interesów pracowniczych. Rezygnacja z ustępstw na rzecz komunistów i wspieranie różnych form obywatelskiego oporu miało zmusić władze do szukania kompromisu ze społeczeństwem, czego efektem byłoby wznowienie działalności przez jawne struktury Solidarności.
„Kontrowersje budziła kwestia, czy powinien to być systematyczny nacisk przez zorganizowane we własne struktury +społeczeństwo podziemne+, czy niezbędne będą akcje masowych protestów – demonstracje, strajki i decydująca konfrontacja: strajk generalny” – pisał Friszke. („Encyklopedia Solidarności”)
W lipcu 1982 r. TKK wydała deklarację „Społeczeństwo podziemne”. 31 sierpnia tego samego roku, w 2. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych, komisja wezwała do masowych protestów, a 10 listopada 1982 r. – w miesiąc po uchwale sejmowej, na mocy której formalnie zdelegalizowano Solidarność - zaapelowała o zorganizowanie strajku generalnego, który nie spotkał się jednak ze znaczącym odzewem społecznym.
W wydanej 22 stycznia 1983 r. deklaracji programowej "+Solidarność+ dziś" TKK stwierdzała: "Celem naszej walki pozostaje realizacja programu I Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ +Solidarność+, programu demokratycznych reform niezbędnych dla podniesienia kraju z upadku. (...) By system władzy w Polsce zdolny był do ustępstw, by realna stała się perspektywa reform konieczne są działania prowadzące do załamania się obecnej dyktatury".
Autorzy deklaracji surowo oceniali władze stanu wojennego, zarzucając im antydemokratyczne działania, rozbijanie solidarności społecznej oraz zaprowadzenie rządów opartych na przymusie i powszechnym zagrożeniu "w stopniu nieznanym w Polsce od czasów stalinowskich".
TKK wzywała członków i sympatyków "Solidarności" do uczestnictwa w tzw. "froncie odmowy". Obejmować miał on bojkot tworzonych przez władze związków zawodowych, organizacji i instytucji manifestujących swoje poparcie dla dyktatury, a także wybory do Sejmu i rad narodowych oraz oficjalne demonstracje. Apelowała również o rozwój niezależnego życia umysłowego, społeczną solidarność i pomoc dla osób represjonowanych.
Istotną nowością w deklaracji "Solidarność dziś” było otwarcie perspektywy dla legalnych działań opozycyjnych w oficjalnych instytucjach, których celem jest zaspokajanie autentycznych potrzeb społecznych. TKK wzywała do tworzenia środowiskowych kodeksów postępowania, "w których selektywny bojkot łączyć się będzie ze wskazywaniem godnych i uczciwych sfer społecznej i zawodowej aktywności".
TKK wzywała członków i sympatyków "Solidarności" do uczestnictwa w tzw. "froncie odmowy". Obejmować miał on bojkot tworzonych przez władze związków zawodowych, organizacji i instytucji manifestujących swoje poparcie dla dyktatury, a także wybory do Sejmu i rad narodowych oraz oficjalne demonstracje. Apelowała również o rozwój niezależnego życia umysłowego, społeczną solidarność i pomoc dla osób represjonowanych.
Zdaniem podziemnych władz Związku do podjęcia rozmów z solidarnościową opozycją mogłyby doprowadzić rządzących strajki. "Perspektywa strajku generalnego - który jest nieuchronny według naszej oceny - nie przekreśla programu ewolucyjnej przemiany systemu. Wskazuje tylko sposób załamania obecnej dyktatury i stworzenia warunków wyjścia na drogę demokratycznych reform" – głosiła deklaracja.
TKK była stałym obiektem zainteresowania komunistycznych służb, co skutkowało aresztowaniami jej działaczy. W śledztwach przeciw TKK prowadzonych przez MSW w latach 1982-1984 członkom komisji zarzucano szpiegostwo oraz udział w organizacji zmierzającej do „obalenia przemocą ustroju PRL”. Ścigano ich listami gończymi.
W 1986 r. powołano stanowisko sekretarza TKK, którym został Lech Kaczyński. Jego brat, Jarosław, został z kolei kierownikiem nowo utworzonego Biura Społeczno-Politycznego TKK.
W tym samym roku – korzystając z amnestii ogłoszonej przez władze – powstała Tymczasowa Rada NSZZ „Solidarność” – jawna forma kierownictwa Związku. Jako struktura konspiracyjna TKK działała do 25 października 1987 r. Wówczas to, władze związkowe zdecydowały o scaleniu TKK i TR NSZZ „S” w Krajowy Komitet Wykonawczy.
W czasie 5-letniej działalności TKK wydała ponad 100 odezw, oświadczeń i komunikatów drukowanych w podziemnej prasie. (PAP)
wmk/ mjs/ ls/