Niemal 700 podchorążych złożyło w piątek w czasie uroczystości, którą zorganizowano na gdańskim Westerplatte, przysięgę wojskową. W ślubowaniu wzięli udział studenci trzech wojskowych uczelni z Wrocławia, Gdyni i Dęblina. Wspólną przysięgę zorganizowano po raz czwarty.
Uroczystość miała miejscu u stóp Pomnika Obrońców Wybrzeża i – oprócz składających przysięgę, uczestniczyły w niej także bardzo licznie rodziny wojskowych studentów.
Dowódca Centrum Operacji Morskich wiceadmirał Stanisław Zarychta zwracając się do składających przysięgę przypomniał, że "obowiązuje ona do końca życia". "Wiedzą o tym wszyscy noszący mundur wojska polskiego, bez względu na jego kolor. W przyszłości ciążyć na was będzie jeszcze jedno zobowiązanie: jako przyszli oficerowie będziecie przykładem dla swoich podwładnych i w waszym postępowaniu słowa Roty muszą zawsze świecić najjaśniej, przebrzmieć najgłośniej" – mówił też do zgromadzonych Zarychta.
Przypomniał żołnierzom, że "będą stali na straży przestrzegania przysięgi – źródła siły moralnej sił zbrojnych RP". Zarychta dodał, że do przestrzegania przysięgi zobowiązuje żołnierzy także miejsce, w którym odbywa się uroczystość. "To miejsce, a właściwie bohaterowie broniący tego miejsca, przez pierwsze dni wojny podtrzymywali na duchu walczących na wszystkich frontach żołnierzy. Garstka polskich żołnierzy przeciwstawiała się przez siedem dni przeważającej sile wroga" - mówił też Zarychta.
Dodał, że na Westerplatte "słowa przysięgi zostały wypełnione do końca, a nawet z nawiązką". "Drodzy podchorążowie, życzę wam, aby nigdy nie doszło do sytuacji, kiedy musielibyście wypełniać słowa Roty przysięgi jak żołnierze spod Westerplatte. Jednak niech ten przykład będzie dla was wzorcem, jak powinien postępować żołnierz wojska polskiego" – powiedział też Zarychta.
Z kolei rektor-komendant Akademii Marynarki Wojennej kmdr Tomasz Szubrycht przypomniał, że przysięga składa się z 8 wierszy, będących "wyznacznikiem naszego postępowania". Zaznaczył, że w wierszach tych pojawiają się "przewodnie słowa: przysięgam, służyć wiernie, bronić, stać na straży, strzec honoru oraz krwi własnej ani życia nie szczędzić". "Niby słowa proste, ale jak trudno czasami je wypełnić" – mówił też Szubrycht dodając, że słowa te powinny "wbić się w pamięć i w serce".
W ślubowaniu na Westerplatte udział wzięli kandydaci na żołnierzy zawodowych z trzech uczelni wojskowych: mającej swoją siedzibę we Wrocławiu Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych, zlokalizowanej w Dęblinie Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych oraz Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni.
Najliczniejszą grupę - 451 osób, stanowili studenci wojskowi z Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych, wśród których znalazło się 106 kobiet. Ślubowanie złożyło też 122 wojskowych studentów, w tym 14 kobiet, z uczelni w Dęblinie oraz 81 studentów wojskowych, w tym 14 kobiet z Akademii Marynarki Wojennej.
Wśród ślubujących znaleźli się między innymi przyszli nawigatorzy, mechanicy, informatycy, piloci, lekarze, a także dowódcy plutonów pancernych, zmechanizowanych, aeromobilnych i artylerii.
Uroczystość zakończyło złożenie wieńca pod Pomnikiem Obrońców Wybrzeża, u którego stóp odbywało się ślubowanie oraz defilada połączona z pokazem musztry paradnej w wykonaniu Kompanii Reprezentacyjnej i Orkiestry Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej.
Jeszcze przed ceremonią, na Westerplatte studenci wzięli udział w mszy polowej zorganizowanej na placu apelowym Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni.
Jak poinformował PAP rzecznik prasowy Akademii Marynarki Wojennej kmdr por. Wojciech Mundt, wspólna przysięga studentów trzech wojskowych uczelni miała miejsce już po raz czwarty. W 2014 roku kandydaci na żołnierzy brali udział w uroczystości, która odbyła się na Westerplatte. Z kolei w 2015 r. uroczystość miała miejsce w Dęblinie, a w kolejnym roku – we Wrocławiu. (PAP)
aks/ js/