Warszawa 21.09.2010. (PAP) - 21 września 1920 r. rozpoczęły się w Rydze rokowanie pokojowe między Polską, a sowiecka Rosją, które kończyły wojnę polsko-bolszewicką. Sam traktat został zawarty 18 marca 1921 r.
Porozumienie zwane Traktatem Ryskim wyznaczało granice państwa polskiego na wschodzie. Stanowiło o odszkodowaniach dla Polski i miało regulować sprawy repatriacji oraz polityki wobec ludności polskiej na terenie Rosji Sowieckiej.
Rokowania pokojowe z sowietami rozpoczęły się jednak już dużo wcześniej i to w zupełnie innych okolicznościach. W sierpniu 1920 r., gdy bolszewicy parli na Warszawę i zagrażali niepodległości Polski, do Mińska pojechała ze stolicy delegacja na rozmowy z Rosjanami. Karta odwróciła się zupełnie po „Cudzie nad Wisłą” i rozgromieniu Armii Czerwonej w bitwie niemeńskiej, która się rozegrała między 20 a 29 września. Polacy występowali już nie, jako petenci, ale zwycięzcy.
Do stolicy Łotwy pojechała dziewięcioosobowa delegacja z Janem Dąbskim naczelne. Większość delegatów, w przeciwieństwie do Józefa Piłsudskiego, uważała, że Polska zamiast realizować koncepcję federalizmu i wspierać w dążeniu do samostanowienia narody dawnej Rzeczypospolitej, powinna włączyć część ziem zamieszkiwanych przez Litwinów, Białorusinów i Ukraińców do terytorium II RP.
Długie i żmudne pertraktacje traktatowe poprzedziła podpisana 12 października 1920 r. w Rydze umowa o przedwstępnych warunkach pokoju. Kolejnym aktem było zawarcie 18 października porozumienia w sprawie zawieszenia broni.
Najważniejsze rozstrzygnięcia traktatu dotyczące przebiegu granic zostały przesądzone w wyniku porozumienia Jana Dąbskiego z reprezentującym Rosję Adolfem Joffe. Dąbski godząc się na wykluczenie Ukrainy, jako pełnoprawnego partnera rokowań pogrzebał marzenia Ukraińców i Piłsudskiego o powstaniu niezależnego państwa. W zamyśle marszałka zorientowana propolsko Ukraina miała tworzyć bufor między naszym krajem a Rosją.
Ostatecznie w wyniku rokowań II Rzeczypospolita na wschodzie kończyła się niemal w granicach drugiego zaboru. Polska uzyskała część zachodniej Białorusi (bez Mińska) i Ukrainy. Na północy jej rubieże wyznaczała Dźwina, a na południu Zbrucz i Dniestr.
W Rydze Sowiecka Rosja zobowiązała się do wypłacenia Polsce odszkodowania w wysokości 30 mln rubli w złocie. Nigdy zapisy te nie zostały zrealizowane.
Praktycznie (poza nielicznymi wyjątkami) na papierze pozostały również zobowiązania zwrotu zagrabionych dóbr kultury.
Podobnie stało się z ustaleniami dotyczącymi praw Polaków zamieszkujących państwo sowieckie. Powrócić do ojczyzny zdołało milion rodaków. Resztę – ponad 1,5 mln – spotkał w sowietach tragiczny los – wysiedlenia, prześladowania, katorga, głód i śmierć.
wka