Cykl konferencji historycznych poświęconych gen. Augustowi Emilowi Fieldorfowi „Nilowi” i majorowi Zygmuntowi Szendzielarzowi „Łupaszce” zaplanowano w ramach akcji "Ocalić Bohaterów", która jest odpowiedzią na zmiany nazw ulic w Białymstoku i Żyrardowie.
Rada Miasta Białystok przegłosowała zmianę nazwy ulicy im. mjr Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" na ulicę Podlaską, a Rada Miasta Żyrardów przywróciła nazwę ulicy Jedności Robotniczej, zamiast dotychczasowej - Generała Nila-Fieldorfa.
"Jako politycy nowego pokolenia mamy szczególne zobowiązanie do tego, aby budować siłę polskiego państwa. Nie ma silnej Polski bez dbania o pamięć osób, które oddały za nią życie. Takimi osobami są August Emil Fieldorf +Nil+ (...). I Zygmunt Szendzielarz +Łupaszka+" - powiedział europoseł Patryk Jaki podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie.
Jak podkreślił Jaki, "jeżeli widzi się dziś działalność niektórych samorządowców przypomina się ta sama propaganda, która była znana w Polsce po 1945 roku, że to byli bandyci i ludzie którzy źle zasłużyli się państwu".
"Nasze szczególne zadanie to pilnować ich pamięci i dlatego rozpoczynamy akcję +Ocalić Bohaterów+. Nie pozwolimy na to, aby ulice zabierano tak wyjątkowym postaciom" - powiedział Jaki. Poinformował też, że wraz z Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, w Żyrardowie i w Białymstoku, gdzie zmieniono nazwy ulic poświęconych "Nilowi" i "Łupaszce", inicjatorzy akcji zorganizują konferencje przypominające ich życiorysy.
"Jeżeli ktoś w Białymstoku będzie miał dalej wątpliwości dotyczące wspomnianej wyjątkowej postaci, to po to zorganizujemy te konferencję, aby przypomnieć jego życiorys i odpowiedzieć na nieprawdziwe informacje, które pojawiają się w przestrzeni publicznej" - dodał.
Zarówno gen. Emil Fieldorf "Nil" jak i Zygmunt Szendzielarz "Łupaszko" zostali zamordowani w warszawskim więzieniu na Rakowieckiej. Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta poinformował, że za dwa tygodnie na terenie Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie zostanie odsłonięta tablica poświęcona 5. Wileńskiej Brygady AK, dowodzonej przez "Łupaszkę". Dodał, że tablica ta powstała dzięki staraniom Muzeum oraz Światowego Związku Żołnierzy AK.
Dyrektor Muzeum Jacek Pawłowicz powiedział, że planują zorganizować lekcje oraz wystawy poświęcone bohaterom - rotm. Pileckiemu, gen. "Nilowi" i mjr. Szendzielarzowi. Zdaniem Pawłowicza, "gen. +Nil+ był postacią kryształową i zabieranie mu ulicy w tej chwili jest czymś wyjątkowo haniebnym i plugawym".
"Dyskusja, która została rozpoczęta przez lewicę i mniejszości narodowe w Białymstoku na temat mjr Szendzielarza jest czymś obrzydliwym, ponieważ był on wzorem oficera Wojska Polskiego, również tam z pomocą IPN zorganizujemy cały cykl spotkań, gdzie będziemy opowiadali o tej pięknej sylwetce, o pięknych żołnierzach najpiękniejszej AK" - powiedział.
Inicjatorami akcji "Ocalić Bohaterów" są m.in. nowi posłowie Janusz Kowalski, Mariusz Kałużny i Jacek Ozdoba.
W poniedziałek Kolegium IPN wyraziło "głęboką dezaprobatę" wobec decyzji rad miejskich w Białymstoku i Żyrardowie, gdzie usunięto nazwy ulicy płk. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" i ulicy gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nila". To dwóch wielkich patriotów - przypomina Kolegium IPN.
Gen. August Emil Fieldorf walczył w Legionach Polskich, w II Rzeczypospolitej kontynuował służbę wojskową. W czasie okupacji niemieckiej w Polsce był dowódcą Kedywu – Kierownictwa Dywersji Komendy Głównej AK, którym dowodził do marca 1944 r., używając pseudonimu "Nil". Kedyw zajmował się m.in. odbijaniem więźniów, przeprowadzaniem akcji odwetowych na funkcjonariuszach SS, Gestapo i policji, a także likwidowaniem kolaborantów i konfidentów. Decyzją władz komunistycznych 24 lutego 1953 r. gen. Fieldorf został powieszony w więzieniu mokotowskim w Warszawie przy ul. Rakowieckiej. Ciało ukryto w nieznanym miejscu.
Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka" w czasie II wojny światowej był dowódcą słynnej V Brygady Wileńskiej AK. We wrześniu 1945 r. wyjechał na Pomorze, gdzie prowadził działalność dywersyjną na terenach województw zachodniopomorskiego, gdańskiego i olsztyńskiego. 2 listopada 1950 r. Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie skazał go na wielokrotną karę śmierci. Wyrok wykonano 8 lutego 1951 r. w warszawskim więzieniu na Mokotowie. Również jego szczątki komuniści ukryli w nieznanym miejscu, jednak po badaniach i ekshumacjach IPN odnaleziono je na tzw. Łączce na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. (PAP)
autor: Olga Łozińska
oloz/ nno/