Senator Anna Maria Anders, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów była gościem honorowym przyjęcia wydanego w środę (czwartek czasu polskiego) przez ambasadora RP w Waszyngtonie Piotra Wilczka z okazji Narodowego Święta Niepodległości.
Przyjęcie w rezydencji ambasadora Rzeczypospolitej Polskiej w Waszyngtonie zgromadziło przedstawicieli Polonii z całego Wschodniego Wybrzeża USA, korpusu dyplomatycznego i oficerskiego z krajów członkowskich NATO i dużą grupę pracowników biur amerykańskich ustawodawców na Kapitolu. Kongres z personelem liczącym ponad 24 tysiące osób jest jednym z największych pracodawców w amerykańskiej stolicy.
Narodowe Święto Niepodległości jest polskim świętem narodowym formalnie obchodzonym tego samego dnia - 11 listopada - w rocznicę zakończenia I wojny światowej, co amerykański Dzień Weteranów, będący świętem federalnym. Ponieważ w tym roku 11 listopada przypada w sobotę, Amerykanie mają związany z obchodami Dnia Weteranów dzień wolny od pracy w piątek.
Senator Anders przyjechała do Waszyngtonu na dwudniową konferencję zorganizowaną w 100. rocznicę wybuchu rewolucji bolszewickiej przez działającą od roku 1993 Fundację Pamięci Ofiar Komunizmu (Victims of Communism Memorial Foundation - VOC).
Podstawowym celem konferencji zatytułowanej "Refleksje nad wiekiem spustoszenia" (Reflections on a Ravaged Century) jest przypomnienie o ponad 100 milionach ofiar komunistycznej ideologii w różnych jej odmianach.
Senator Anders w rozmowie z grupą polskich korespondentów w rezydencji ambasadora podkreśliła olbrzymie znaczenie edukacyjne konferencji i innych poczynań Fundacji Pamięci Ofiar Komunizmu.
"Ludzie na całym świecie praktycznie nic nie wiedzą o 100 milionach ludzi wymordowanych przez Stalina i innych zbrodniarzy komunistycznych" - powiedziała polska senator.
Sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zwróciła uwagę na wyniki badań opublikowanych przez fundację VOC na początku listopada, w których większość badanych przedstawicieli najliczniejszego obecnie w Ameryce pokolenia milenijnego wyznała, że "chciałaby żyć w systemie socjalistycznym".
Senator Anders wykorzystała swój pobyt w Waszyngtonie na spotkania z amerykańskimi ustawodawcami, w tym z przedstawicielami stanu Nevada w Kongresie.
Władze Nevady, w tym osobiście republikański gubernator stanu Brian Sandoval, są zainteresowane współpracą gospodarczą z Polską. Nevada pod względem powierzchni jest siódmym stanem amerykańskiej federacji.
Polska senator, która jest córką dowódcy II Korpusu generała Władysława Andersa, podczas wizyty w Waszyngtonie dokona w czwartek w ośrodku kulturalnym prestiżowego Uniwersytetu Georgetown, najstarszej uczelni Waszyngtonu, otwarcia wystawy "Ścieżka Nadziei" (Trail of Hope). Wcześniej wystawa, opisującą wyjście Armii Andersa ze Związku Sowieckiego i jej dalszą drogę przez Iran do Włoch, została pokazana w Nowym Jorku oraz w siedzibie amerykańskiego Kongresu.
Z Waszyngtonu Tadeusz Zachurski (PAP)
tzach/ klm/ mc/tgo/